Witam , mam pytanie do forumowiczów... bo juz sie pogubiłam mam okazje kupić dom na obrzeżach miasta problem jest w tym że właściciel upiera sie że jest to "stan surowy zamknięty" i za taki stan sobie ceni. Budowe domu rozpoczął 20 lat temu i w tym stanie dom stoi już jakieś 15 lat. Dach dziurawy, dachówki pospadały po wichurach generalnie do przełożenia, blacharka i orynnowanie zardzewiałe itd. Okna pamiętają czasy PRL-u zachlapane zaprawą i czym sie dało:) farba.... moze kiedyś była ,drewniane wypaczone połowy nie da sie otworzyć. W środku brak tynków instalacji i na piętrze schodów, ściany działowe nie powykańczane. Media podciągnięte do budynku. I teraz czy mowa tu o stanie surowym ZAMKNIĘTYM? czym właściwie jest STAN SUROWY ZAMKNIĘTY? Położenie i projekt budynku bardzo mi odpowiadają ale cena za 15 lat wietrzenia ..... prosze o rade