Skocz do zawartości

toronto

Uczestnik
  • Posty

    18
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez toronto

  1. A ja kwestią barku nadal jestem zainteresowany, po trochę dlatego, że kuchnia przed jakąś większą prywatką czy kolacją przypomina raczej front działań wojennych (makaron na suficie, jajka na podłodze, kurz bitewny w postaci mąki unosi niczym mgła nad polami Verdun, a ściany zazwyczaj upstrzone są krwawymi plamami sosu pomidorowego) więc o przekuwaniu ścian nie ma mowy. Raczej kuchnię, zamyka się na cztery spusty i udaj się, że potrawy, naczynia i szkło pojawiają się z powietrza. Możecie polecić jakiś fajny barek wolno stojący, ewentualnie większą szafę z opcją barku?
  2. Cytat

    Ja,jako wykonawca,bardzo chętnie poddam się takiej ocenie.Tylko nie wiem,czy jest tam możliwość weryfikacji wpisów pochwalnych,jak i krytycznych.Fachowcy mogą sobie zorganizować chór pozytywnych głosów a konkurencja może podkopywać zaufanie do tańszej i solidniejszej firmy,którą wziął inwestor zamiast nich.
    Jak na to zaradzić?


    Ja już wcześniej natrafiłem na ten serwis i wygląda na to że zadałem sobie trochę więcej trudu, żeby przekonać się jak to rzeczywiście ma wyglądać, a przynajmniej przeczytałem regulamin. Sprawa wygląda tak, że jeśli umówisz się przez serwis, z usługobiorcą, na wykonanie jakiejś pracy, to informujesz o tym altino, oni zabezpieczają taką informację u siebie, Ty przekazujesz link usługobiorcy, on sprawdza, czy rzeczywiście umowa została "zarejestrowana" i dysponując tym linkiem tylko on i nikt inny może wystawić Ci komentarz. W ten sposób nie ma obawy, że konkurencja będzie Ci robić koło pióra. Faktycznie istnieje możliwość zorganizowania "chóru pochwalnego" tylko kwestia czy Ci się to opłaca. Rejestracja jest darmowa, ale za każdy komentarz, płaci się, teraz nie jestem pewien ale chyba 50 złotych, to jest niejako prowizja serwisu, za skontaktowanie Cię z klientem. Oczywiście możesz sobie zorganizować taki chór, ale jeśli jesteś solidny i uczciwy, to po co? Ktoś może wydać 500 złotych na 10 fikcyjnych pozytywów, ale potem dostanie 2, czy 3 negatywy od prawdziwych usługobiorców i już zleci w rankingu na łeb na szyję, a ten, który jest uczciwy i solidny to i tak uzbiera tych dziesięć pozytywów, a "prowizję" opłaci z pieniędzy, które zarobi wykonując kolejne zlecenia. I tyle, w ten sposób jest zabezpieczony i usługodawca i usługobiorca, więc obaj powinni być zadowoleni. icon_biggrin.gif
  3. Witaj,
    szczerze mówiąc to ten link mi się nie otwiera więc trudno powiedzieć coś o projekcie lub kosztach jego wykonania, może sprawdź jakie są stawki za metr stanu surowego lub od razu pod klucz na www.altino.pl/3_dom_i_ogrod.html i przelicz jak ma się mają się Twoje zasoby do metrażu i stawek. pozdrawiam
  4. Tak przeglądam te posty i widzę, że każdy potrzebuje jakiegoś specjalisty. Nowe tematy, wyświetlane są po sto, po dwieście razy, a odpowiedzi zero, ergo praktycznie w każdym rejonie kraju, jest przynajmniej stu chętnych na daną usługę więc, aż nie chce mi się wierzyć, żeby w pobliżu nie było ani jednego usługodawcy. Może zróbmy jeden wielki wątek o polecanych firmach, ekipach, specjalistach w danych regionach?
  5. No i stało się, za kilka tygodni firma znowu mnie przenosi (dzięki Bogu tym razem na krótko) więc nie nacieszę się moim nowym, megacudnym wszystkomajacym kombajnem R 152SVH-BBC, ale zostawię go żonie... w ramach pocieszenia icon_biggrin.gif . Dziękuję wszystkim za pomoc i rady.
  6. Cytat

    Ja wątpię. Zbyt kosztowne jak na zwykłą kosiarkę.


    Ale możliwe, ktoś wcześniej tutaj dawał link do takiej właśnie zasilanej energią słoneczna icon_smile.gif Patefon, a ten Twój quad był jakoś przebudowywany pod kosiarkę, czy po prostu ciągniesz za sobą bębnówkę? Jak to wygląda? Masz jakieś zdjęcie?
  7. Cytat

    tak, ale aby korzystać ze źródeł odnawialnych trzeba dużo najpierw w to zainwestować - no i niegdy się prawdopodobnie nie zwróci - lub zwróci się po 20 latach - mnie taka perspektywa nie przekonuje.


    No niestety nie zawsze założenia ekonomiczne pokrywają się z działaniami ekologicznymi, ale myślę, że warto popierać takie firmy, które rozwijają się właśnie w tym proekologicznym kierunku.
  8. Cytat

    Też tak uważam - za 8 tys. można ładne meble do domu kupić (lub piękne rośliny do ogrodu) a nie jakąś kosiarkę, która garaż będzie zdobiła...


    Owszem cena nie jest na przeciętną polską kieszeń, ale jeśli chodzi o technologię, to jest to krok w zdecydowanie dobrym kierunku. Energia drożeje, paliwa drożeją, zasoby naturalne się kurczą, zapasy wody też, (chyba dwa lata temu, w którymś z krajów Am. Łacińskiej doszło do rewolucji, ponieważ sprywatyzowano wodociągi miejskie), trzeba zacząć przestawiać się na energię ze źródeł odnawialnych.
  9. Cytat

    Moi drodzy - czy wy dzieci nie macie? icon_razz.gif
    Moi synowie mają taki samochodzik, który omija przeszkody - gdy dojeżdża stołu czy krzeseł lub do kanapy, do ściany - wtedy zawraca. Tak samo jak ta kosiarka o której piszecie.... icon_biggrin.gif



    Mamy, posiadamy i jesteśmy dumni... ale z córek icon_biggrin.gif już żonie zapowiedziałem, że jeśli znowu nam się zdarzy, a kolejnym dzieckiem nie będzie syn to starym słowiańskim zwyczajem odeślę ją do rodziców icon_razz.gif (w końcu nie po to przez tyle lat włóczyłem za sobą karton Tomków Szklarskiego i kolejkę Piko, żeby teraz sam się tym bawić).

    Możemy wrócić do mojego tematu: kosiarka spalinowa, samobieżna, co, gdzie, po ile, za, przeciw, kontra, co polecacie, co odradzacie?
  10. Cytat

    Za dwa tysiące funtów? Drogo. Jeśli jednak działa bezawaryjnie to ktoś kto ma duży ogród i dużo trawy oszczędza sporo czasu. Choć ja tam nie wierzę że ona tak sama potrafi ominąć drzewa i kamienie.



    Ja akurat oglądałem jakieś starsze, a przy okazji dużo tańsze modele i poważnie tam gdzie dojedzie do jakiegoś twardego przedmiotu, to się zatrzymuje i zawraca. Nawet na youtube jest film, w którym taki sprzęcik zatrzymuje się przed nogą właściciela, a "po namyśle" zmienia kierunek i jedzie dalej. Odważny człowiek ja na taki eksperyment bym się nie zdecydował ale naprawdę warto to zobaczyć. icon_biggrin.gif
  11. O rany, szczerze mówiąc nie spodziewałem się, aż takiego odzewu. Dzięki. Mojego trawnika jest sporo bo prawie ćwierć hektara, a już sąsiad się dopytuje czy nie kupiłbym od niego jeszcze kawałka łąki, więc faktycznie kosiarkę elektryczną mogę sobie darować. Czasu mam dużo... to znaczy w moim pojęciu dużo, bo na takie dłubanie w ziemi, grabienie i te sprawy mogę przeznaczyć praktycznie co drugi weekend i nawet chętnie to robię, bo choćby nie wiem jak bardzo chciałbym poleniuchować to i tak dłużej niż 2 godzinny bezczynnie nie wytrzymam icon_biggrin.gif, po prostu muszę coś robić, a jeśli mogę to robić na świeżym powietrzu to już w ogóle jestem szczęśliwy.

    Odnośnie tej ameryki to w weekend oglądałem coś jeszcze lepszego. Husqvarna zrobiła kosiarkę samobieżną, automower się wabi. Wygląda to jak domowy odkurzacz, jest wielkości plecaka i jeździ na baterie słoneczne. Raz się programuje, dookoła terenu zakłada się taki specjalny drut, można go nawet wkopać w ziemię i puszcza się to to samopas, a kosić może 24h, siedem dni w tygodniu, nawet w deszczu, ale kosztuje tak od 6 tyś. w górę. Jak bym miał coś takiego kupić to już bym wolał, jakiś mały traktorek, tak żeby samemu mieć z tego trochę radości icon_biggrin.gif
  12. Witam, przyszła ładna wiosna, słonko grzeje i temperatura całkiem miła. Czas zabrać się do ogarnięcia przestrzeni wokół siebie. Przestrzeń na razie jest goła, tylko trawnik w zeszłym roku położyliśmy i parę krzewów wokół ogrodzenia udało nam się posadzić. Dzisiaj patrzyłem na to wszystko i uświadomiłem sobie, że wprawdzie jest pięknie, ale już niedługo będę miał sporo pracy i tu właśnie mam pytanie. Jaką kupić kosiarkę? Lepsza elektryczna czy spalinowa? Na co zwrócić uwagę? Czy brać pod uwagę parametry czy też markę, a jeśli tak to jakie są najlepsze? Czego sami używacie i co możecie polecić?
×
×
  • Utwórz nowe...