Ja też mam taką cichutką nadzieję że się zmieścimy, ale na razie czekam aż coś się ruszy z naszą działeczką, mamy już pewną na oku i cena przystępna.Może w końcu.Mąż rozmawiał ze znajomym kosztorysantem(chyba tak to się nazywa) i ma nam zrobić wycenę Tercji (Parterowa bez poddasza), bo z tego co mówił to te koztorysy są nieźla zawyżone.A jeśli nie to cóż będzie trzeb zawijać rękawy i ostro do roboty.Ale mnie optymizm rozpiera .Zobaczymy co on tam wyliczy.A co do blachy to też słyszałam, że jeśli poddasze jest zagospodarowane to nie warto kłaść blachy bo w czasie deszczu bardzo dzwoni. Mysle jednak że jest to trochę przesadzone, przecież chyba można to jakoś wyciszyć.Pozdrawiam