doktor - fakt moja wypowiedz może jest zbyt radykalna. Generalnie ja uważam że dobrze jak w kuchni jest trochę twardego gruntu na którym można mocno przywalić w kotleta. A od takiego walenia blaty z płyty, czy drewniane prędzej czy później lądują w piecu. Kompozyt to nie marmur - to jest naprawdę znaczna różnica. Ale swoją droga jak od zabarwienia na stałe zaszedł kolorem to znaczy że albo kupiłeś bubel, albo to wino to niezły kwas (nawet jeśli to marmur pomnikowy).