Witam!!! mam dom 60 letni z kamienia (jednorodzinny zamieszkany tylko na parterze, strych jest pusty, dach jest dwuspadowy, powierzchnia ok. 100m2), który ma jeszcze drewniane stropy. Moim celem jest usunięcie stropu drewnianego i założenie stropu betonowego, a także podwyzszenie murów o jakieś 50cm. Chce tez dobudować ganek i facjatki w dachu. Jesli chodzi o strop to polecono mi strop terivy oparty na belkach samonośnych. Aby zrobic taki strop należy poczatkowo zrobic wieniec spinający, oparty na murach zewnętrznych. Myślałem że wieniec ten może opierać się na murach wewnątrz domu bez konieczności usuwania szczytów domu, poniewać sciany szczytowe są wąższe od ścian parterowych, myslałem że można oprzeć wieniec na tych pozostałych 20 cm. Pewien kierownik firmy budowlanej stwierdził że to jest za mało i należy wyburzyć szczyty bo inaczej wszystko mogło by sie zawalić .Niestety 2 lata temu ociepliłem dom od zewnatrz i całe to ocieplenie szczytów poszło by na marne- wtedy jeszcze nie sadziłem że bede ten dom rozbudowywał. Piszac ten watek chciałbym sie poradzić kogoś kto się na tym zna czy rzeczywiście trzeba burzyc te szczyty czy mozna zrobic wieniec spinający na tych 20 cm lub ewentualnie podkuć sciany aby zwiekszyc ilość miejsca na wieniec?? zależy mi na tym aby nie niszczyć docieplenia budynku, które mnie sporo kosztowało. Powiem jeszcze tyle że dom jest stary ale mury są dość grube. Prosze o pomoc ewentualne zapytania prosze kierowac na maila niko021@op.pl