Skocz do zawartości

sender

Uczestnik
  • Posty

    3
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez sender

  1. Witam
    W niedawno kupionym mieszkaniu pojawiły się wykwity na ścianie z kominem. Szybko okazało się, iż jest to komin dymny sąsiada, który ma do niego podłączony piec (węglowo/koksowy), niestety - sąsiad pali drzewem (na ogół są to niewysuszone deski).

    Mokra plama na ścianie powiększa się systematycznie oraz śmierdzi, tak rzecz wygląda w moim mieszkaniu. Nade mną jest już tylko strych - tam na kominie rzecz wygląda podobnie: tynk się sypie są jakieś śmierdzące zacieki oraz mokre plamy. Część komina nad dachem jest również wilgotna.

    Jest to stara kamienica wielorodzinna, rządzi w niej wspólnota (której i ja stałem się członkiem przy zakupie mieszkania).

    Teraz moje pytanie: jak rozwiązać problem? Czy pomoże wkład do komina z blachy kwasoodpornej, czy może coś innego, a może wystarczy tylko nowy tynk na ścianę? Odnośnie wkładu - to kto ma ponieść koszty jego zakupu: ja, użytkownik komina, cała wspólnota, a może ludzie zainteresowani, czyli wszyscy, którzy są w danym pionie "kominowym"?

    Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.
    Grzesiek
  2. Witam.
    Może nieładnie, ale podłącze sie do pytania poprzednika.
    Zatem: ma on zgode spoldzielni/wspolnoty, na zamontowanie okna
    ... pozwolenie na ową budowę otrzymał...

    ... czy teraz potrzebuje zatrudnić kierownika budowy w celu prowadzenie dziennika robót budowlanych?!

    proszę wziąć pod uwagę fakt, iż prace przy oknie potrwają max 5 godzin
    podobnie, czy przy stawianiu 2 ścianek działowych z płyt kartonowo-gipsowych - potrzebuje kierownika budowy?

    Nadmienię, iż wszystkie te prace wykonać chce we własnym zakresie (nie są to skomplikowane prace).

    Pozdrawiam
    Grzesiek
×
×
  • Utwórz nowe...