Skocz do zawartości

Aktywni na Forum

Posty wysoko ocenione

Showing content with the highest reputation on 23.06.2022 We wszystkich kategoriach

  1. Przy kupowaniu tak jest, ale w instalatorstwie jest inaczej. Chyba że się coś zmieniło odkąd przeszedłem na emeryturę, bo dobrych kilka lat już nie jestem czynny. Chyba że w domu albo u znajomych. Dlatego liczę na to, że instalator pompy jest z tamtego rocznika.
    1 point
  2. A ja w to wątpię, bo trend jest taki, że kupując czajnik trzeba od razu kupić pół metra przedłużki, podobnie jest już raczej we wszystkich urządzeniach. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    1 point
  3. Trudno wyczuć na odległość. Ale to akuratnie instalator pompy winien wiedzieć. I jest spora szansa, że jakiś zapas jest. Bo takie zapasy powinno się zostawiać.
    1 point
  4. Syn miał i polecał... do czasu pierwszego wykipienia zupy i próby czyszczenia przypalenizny... Wyrzucił i ma normalną, pięciopalnikową płytę, chociaż namawiałem na odcięcie gazu i instalację indukcji... Długo można by opowiadać, ale teraz NIE POLECA!
    1 point
  5. Taśma izolacyjna wprowadza dodatkową niepewność w czasie. Starzeje się prędzej niż my sami. Śmiem wątpić. Moje zawodowe doświadczenie podpowiada, że wszelkim instalatorom urządzeń zasilanych prądem jest dość daleko do statusu elektryka, a więc i rozumienia instalacji elektrycznej (w tym instalacji niskoprądowych) i jej wymogów. Kiedy na "elektrodzie" opracowałem poradnik dla instalatorów monitoringu i alarmów, okazało się że wielu z nich odkrywało dopiero Amerykę.
    1 point
  6. Najlepiej używając złączki, o czym była tu już mowa. Do zaizolowania wystarczy taśma izolacyjna.
    1 point
  7. Instalator pompy oceni, co z tym przewodem zrobić.
    1 point
  8. Laikowi należy podpowiedzieć jak i czym połączyć, oraz jak i czym zaizolować, oraz określić na jak długo taka opcja wystarczy. A że "powinno działać"... Hmm. No bez jaj. PS. Łączenie przewodów zestawami naprawczymi można znaleźć na YT.
    1 point
  9. Ewidentnie to przewód sygnałowy, najpewniej niskonapięciowy. Połączyć, zaizolować i powinno działać.
    1 point
  10. Głównie są to względy przeciwpożarowe. Zlutowane przewody układa się jeszcze, wygina i one często pozostają w naprężeniu. I w przypadku pożaru, nawet lokalnego, czy jakiegoś przegrzania, lut się topi, przewody sprężynują, czyli "odskakują" od siebie i nie wiadomo gdzie i na co trafią. W puszce może to być sąsiedni zacisk na przykład i napięcie pojawia się nagle tam, gdzie go być nie powinno. Ogólnie biorąc, w sytuacji pożarowej lutowie wypływa co może spowodować zagrożenia zarówno dla użytkowników jak i dla strażaków. PS. Poza tym zaprasowanie końcówek jest tańsze i prostsze.
    1 point
  11. Bez rozgrzebania całej wiązki raczej ciężko cokolwiek będzie zrobić. Ja mimo wszystko zastanowiłbym się nad zlutowaniem. Ostatnio przez przypadek przeciąłem kabel od Internetu. 8 żył cienkich jak włos, ósma wieczór, a Internetu brak. W pół godziny zlutowałem i chodził przez pół roku do czasu wymiany na światłowód. Tak z ciekawości, dlaczego nie stosuje się lutowania w instalatorstwie? Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    1 point
  12. Zlikwidowanie problemu to wymiana tego odcinka przewodu. A złagodzenie problemu z niewiadomą przyszłością, to próby jego naprawy. Lutowania nie polecam, w instalatorstwie lutowania się nie stosuje. Są natomiast końcówki do zaprasowania i zestawy naprawcze izolacji w postaci rurek termokurczliwych. Ale jak ze wszystkim, bez doświadczenia trudno naprawić przewód dobrze. Chociaż taką (podobną) metodą naprawia się nawet kable ziemne na średnie napięcia. I pracują bez problemów.
    1 point
This leaderboard is set to Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...