Można z własnej kieszeni opłacić nadzór z ramienia inwestora czyli Pani Ewo - z Pani strony. Rzeczoznawca może wejść na budowę po konsultacji z kierownikiem budowy ze strony wykonawcy czyli dewelopera, zerknąć do dziennika, wnieść ewentualne uwagi do projektu z ramienia Inwestora - nie pamiętam procedury, ale każde utrudnianie świadczy na niekorzyść wykoanawcy, dziennik musi być na placu budowy, ale czasami KB nosi przy tyłku i uzupełnia wpisy hurtowo w domu. Może się okazać, że te rynny nie są zgodne z projektem. Lista Izb Okręgowych jest tu https://www.piib.org.pl/biuro-prasowe/bp-kontakt na dole strony. Tam natomiast są kontakty do sekretariatów.