Przeczytałam wczoraj ten wątek.
Też bym nie wróżyła ... za mało danych, za dużo niewiadomych
Pakując się w taką inwestycję, chciałabym wiedzieć jak najwięcej.
Sama popełniłam błąd ... niewiedzy
Przed zakupem działki rozmawiałam z sąsiadem, który stwierdził, że grunt taki, że musiał zrezygnować z piwnicy.
Pomyślałam ... noż kuźwa, ja nie robię piwnicy ... co może pójść nie tak?
I kupiłam działkę, po czym ... tadaaaaam ... budowałam na torfach.
W trakcie kopania pod fundamenty okazało się, że w niektórych miejscach torfy sięgają ponad 2 metry w głąb ziemi. Musiałam wykonać głębokie na ponad 2 metry fundamenty, żeby przekopać się przez to g****wno do gruntu nośnego. Kosztowało mnie to kilkanaście dodatkowych tysiaków (albo i więcej) wyrzuconych DOSŁOWNIE w błoto — beton i stal — poszszszło w ziemię
Na miejscu andrzej_g zrobiłabym ekspertyzę ... niech zbadają zawczasu i niech będzie na piśmie — co tam jest i jakie trzeba zastosować rozwiązania. W przeciwnym wypadku raczej niech nastawia się na pesymistyczny scenariusz. Lepiej się mile zaskoczyć, niż rozczarować