No tak - zapomniałem ci napisać, że nie można zbyt długo tym pracować. Ja mam Boscha, ale i tak robiłem z 10, 15 min i odpoczynek, aż ostygła. Inna rzecz, że można podłączyć odkurzacz zamiast worka, wtedy mniej się grzeje. Ale wtedy denerwuje znowu wąż od odkurzacza przy tych kolistych ruchach.
No cóż - oscylacyjna, szlifować na grubo to chyba mordęga. Mam oscylacyjną, ale co sie da , robię czołgiem albo ręcznie, bo szybciej idzie. Też kwestia, czego człowiek się nauczy
Jednak skłaniałbym się do czołgu - jednak już coś nim zrobiłeś.