Skocz do zawartości

Aktywni na Forum

Posty wysoko ocenione

Showing content with the highest reputation on 04.11.2018 We wszystkich kategoriach

  1. Trzeba też pamiętać o izolacji przeciwwilgociowej bo widzę, że z balkonu może coś wpływać do wewnątrz. Przy okazji zagrodzisz drogę mrówkom.
    2 points
  2. Zapomniałem o jednej dość istotnej informacji. To jest na piętrze
    1 point
  3. Wylewki wykonaliśmy w trzech pokojach, pierwszy około 10 m3, drugi około 11 m3 a trzeci około 13 m3. Do dwóch pierwszych zużyliśmy po 6 worków, czyli razem 12 sztuk po 25 kg. Do trzeciego 7 worków. Czyli zużyliśmy łącznie 19 worków x 37 zł = 703 zł. W Leroy Merlin cena wynosi 40,89 zł za sztukę, ale syn dostał rabat na kartę i zapłacił niespełna 37 zł / szt. Do tego trzeba było kupić „raki’ na buty = 30 zł. + wałek z kolcami do odpowietrzania = 30 zł. Jeszcze 2 plastikowe okrągłe pojemniki po 45 litrów każdy żeby było, w czym przygotować wylewkę 21 zł za sztukę. 4 x 10 l unii grunt głęboko penetrujący kupiliśmy po 78 zł / szt. To wydaje się niewiarygodne, ale tego typu posadzka wypiłaby dużo więcej i nie ma mowy o zaszkleniu jej. Pewnie niektórzy będą się pukać po głowie, że tyle tego z użyłem, ale ja nie rozcieńczałem uni gruntu wodą tylko napuściłem posadzkę porządnie, aby ją wzmocnić głęboko. Drugi raz ledwo zwilżyłem. 2 pianki montażowe do wykonania dylatacji przy ścianach =28 zł. Jeszcze dodam, że na każdy worek zużywaliśmy 5,3 l wody. Całkowity koszt wylewek wyniósł 1145 zł. + robota przy drobiazgowym skuwaniu wierzchniej wylewki – po prostu masakra. Mam nadzieję, że poniesione dodatkowe koszty + robota głupiego przy skuwaniu nie pójdą na marne, czyli wylewka na tyle mocno zwiąże z podłożem, że po przyklejeniu podłogi Barlineckiej nie odparzy się – przypomnę, że to ogrzewanie podłogowe.
    1 point
  4. MrTomo, Jesteś w momencie, w którym łatwo powołać gigantyczny mostek termiczny. Pod drzwiami powinno być jak najmniej zimnych elementów, czyli jak najmniej betonu, stali, podmurówek. Powinno być jak najwięcej ciepłego materiału - styropian, pianka, ewentualnie drewno, gazobeton w ostateczności. Drzwi stawia się na kątownikach stalowych, które znikną w warstwie ocieplenia. Tak jest wg mnie, takie porady zebrałem kiedyś. I namawiam cię, żebyś drzwi podpierał punktowo np od biedy cegłami, jesli nie na kątowniku, a całą resztę wypełnisz ciepłą izolacją. W marketach są fajne kątowniki takie około 2cmx2cm grube, do skręcania, nierdzewne, różne długości. Tylko trzeba pamiętać o myszach i o mrówkach, bo potrafią narozrabiać. I tu nie wiem jak to pogodzić- u mnie co roku jest wojna z mrówkami, bo lezą pod drzwiami tarasowymi i chcą kraść cukier z kuchni. Wojna jest na śmierć i życie. Jedno jest pewne: rób na ciepło. Nie lałbym betonu i nie kładłbym całych rzędów cegieł. Po konsultacjach na FM skuwałem kiedyś taki murek co go powołałem pod drzwiami wejściowymi. Pozdrowienia, PeZet
    1 point
  5. Trochę, późno zauważyłem ten post, czyli już "po obiedzie". Nie mniej dla innych może przydać się istotna uwaga techniczna. Jeżeli chcemy zespolić dwa materiały o różnych parametrach wytrzymałości (kruchości) to musimy zastosować warstwę pośrednią elastyczną, co w tym przypadku jest bardzo trudne albo wzmocnić górną warstwę słabej, kruchej wylewki preparatem wzmacniającym. Ja stosuję Uzin P 317 - żywica o niskiej lepkości z dużą zawartości rozpuszczalnika. Produkt ten wnika na kilka mm w słaby porowaty beton, wzmacnia go i jednocześnie uszczelnia, co zabezpiecza przed pochłanianiem wody zarobowej z wylewki samopoziomującej. W wylewce samopoziomującej wody jest jak na lekarstwo, po aptekarsku i każdy gram się liczy. Po takim wzmocnieniu, naprężenia powstałe na styku dwóch materiałów, są podobnie znoszone a tym samym jest mniejsze ryzyko odspojenia. Nie znam produktów Atlasa, więc zakładam, że będzie ok. czego życzę autorowi posta.
    1 point
  6. Ciąg dalszy odparzonej wylewki. Biorąc pod uwagę porady i sugestie Kolegów postanowiłem całkowicie skuć/usunąć resztę wierzchniej wylewki, porządnie odkurzyć i zaimpregnować uni gruntem głęboko penetrującym. Wylewkę samopoziomującą wykonałem z Atlas sms 30. Dlaczego? Ponieważ ma najdłuższy czas zużycia (40 min od wymieszania masy do zakończenia prac). To bardzo ważne, jeśli przygotowujemy wylewkę w kilku cyklach, bo nie jesteśmy w stanie wymieszać wszystkiego na raz, chyba, że ktoś dysponuje specjalnym agregatem do tego służącym. Tą czynność wykonywaliśmy we trzech. Jedna osoba wyposażona w specjalne raki na butach rozprowadzała wylewkę a pozostałych dwóch osobników mieszało wylewkę w dwóch pojemnikach, w każdym z jednego worka 25 kg. Naprawdę przy mieszaniu trzeba było się mocno uwijać, żeby wyrobić się w czasie, bo w tych 40 min. trzeba było jeszcze odpowietrzyć wylewkę. Średnia grubość wylewki to 8 min. Teraz wylewka musi długo schnąć aby można było przykleić podłogę. A po wylaniu wygląda to tak:
    1 point
This leaderboard is set to Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Utwórz nowe...