Z misą nie chodziło mi o względy estetyczne, jeno o to, by zużyć więcej żwiru. Denerwuje mnie on i już. Wnioskuję jednak z Waszych wpisów, że praktyczniej będzie mieć palenisko bezpośrednio na ziemi. A krasnoludki lubię bardzo, zwłaszcza jak coś za mnie lub dla mnie zrobią, z ogrodowymi jeszcze nie miałam bliższego kontaktu .
Pytanie do ogrodników. Dostałam onegdaj wiosną trawę, trzy wiechcie. Posadziłam w różnych miejscach. Chyba jej się u mnie podoba, bo rośnie jak na drożdżach.Jest już wyższa ode mnie. Co to za badyl? Kto wie, jest proszony o podanie nazwy. Póki co nie ma kłosów, a cechą charakterystyczną jest biały pasek idący przez środek liścia.
Na kolejnych fotkach trochę flory i fauny. Kiedy kupowałam pigwę miała mnóstwo kwiatów. Niestety nie zawiązała owoców. Potem pojawiły się dwa kwiaty, które przerodziły się w pękate cuda. Jednak radość moja była przedwczesna, jeden owoc zleciał, a drugi się zasuszył. Pigwa właściwa też jest w średniej kondycji, na liściach ma rdzawe plamy, co widać.
Nie wiem też, co zrobić z hortensjami. Dopadła nas bowiem klęska urodzaju. Kwiaty się pokładają i o ile im nie zorganizuję jakiejś podpory, nie doczekają zimy, a piękne są i o tej porze roku. Kto ma pomysł na skuteczną , wieloletnią i ekonomiczną podporę, proszę podać. Ekonomiczną dlatego, że mam tych krzaczorów sporo.