Skocz do zawartości

Aktywni na Forum

Posty wysoko ocenione

Showing content with the highest reputation on 20.02.2018 We wszystkich kategoriach

  1. No, ja zrobiłem uprawnienia na motocykl, ale nie mam motocykla. A chciałbym. Kiedyś kupię honda shadow! albo yamahę dwa serca
    1 point
  2. To sport piękny, ale wysoce udarowy, trzeba dobierać stoki do własnych możliwości i brać poprawkę na wiek. Przed zjazdem oczywiście rozgrzewka obowiązkowa, organizm trzeba przygotować do wysiłku.
    1 point
  3. Dlatego jeżdżę bez kasku właśnie
    1 point
  4. I właśnie tu jest sprawa. na motocyklu - jako z umiarem jedziesz, to nie wywalisz się. A jeśli nawet,m to obijes zsię i tyle. Na nartach - kontuizję masz na pewno./
    1 point
  5. @PeZet dajesz myślenia. Weźmy takiego Schumacher'a. Całe życie się ścigał, z różnymi prędkościami miał do czynienia ze szczególnym wskazaniem na te większe... choć dragstera zdaje się że nigdy nie dosiadał. No i czterema a nie dwoma kółkami był obudowany. Ale poległ zdrowotnie na nartach właśnie. Ale osobiście lubię i narty i prędkość... choć ja ani Schumacher, ani Mayer
    1 point
  6. Z bieżących informacji. Wczoraj zadzwoniłam do pańcia. Nie odebrał. Nie oddzwonił. Brutal jeden. Dziś rozmawiałam z kolejnym kandydatem. Wstępnie, bo nie był jeszcze na miejscu, powiedział, że montaż kosztuje u niego 500 zł. Jak chcę fundament łączący słupki to 950. Nawet jakoweś pręty wsadzi, bo mówi, że mu się pełno poniewiera. Głębokość 90, szerokość 30 cm. Słupki właściwe chce osadzić na głębokości 110 cm.Może w sobotę się spotkamy. Na wieczorną radość symbol mojej budowy .
    1 point
  7. "Wtedy nic się nie działo". A pote raz gibniesz się i w gips. Już wolę tę samą adrenalinę na motocyklu. O instruktorze cuda dziś słyszałem. i podziwiam i chwalę 0 jazda ty łem i te rzeczy, po godzinie. Ale znam tak dużo opowieści o złamanych nogach, że myślę: po kichuj? lepiej motorem się tłuc. Co ty na to, Baszko?
    1 point
  8. Wszystkie gatunki purchawek są jadalna za młodu, ale muszę ostudzić zapędy, np. purchawka czarniawa bardzo szybko staje się nieprzydatna do spożycia, ze względu na nieprzyjemny zapach (torsje). Część tej rodziny za młodu jest owszem jadalna, ale jest nieszczególna w smaku.
    1 point
  9. Narty? Dziś z bratem mym ciotecznym dyskusję nmiałem, otóż na nartach więcej niebezpieczenstwa jest niżby człowiek motocyklem jechał. Na nartach, szczególnie nieumiejący, jak traci kontrole na d PRĘDKOŚCIĄ, to ma przegwizdane. Narty są jakie są, a motocykl imo wszystko taki jest jaki jest i tak go pomyślano, ze jak człek oszczędnie prędkości używa, to nic mu nie będzie, a narta jest diabelskim nasieniem i kusi i w końcu na łeb pjedziesz i się połamiesz albo jak nie sie to kogo. Bo jest zasada do góry nie pacz, bo cię nie obchodzi: ten z góry paczy i on widzi. A co jak on tyle umie co ty? Na motocykly i jeździć łatwiej, i jak już, to zabić się łatwiej. a frajda większa.
    1 point
  10. Po skonsumowaniu purchawki może być różnie. Poprzez ciało astralne ciężko się obsługuje keyboard .
    1 point
  11. Hmm, to że coś jest zjadliwe nie musi od razu znaczyć że mam to jeść. Ale to moje zdanie... i będę się go twardo trzymał
    1 point
  12. Orzeł mi zaimponował. A czym? Taksonomią. I pomyśleć , że zdawałam na maturze biologię . Ciekawe, czy te kolejne też tak gładko określi . Poniżej inna fotka gatunku wcześniej pokazanego, ale zamieszczam ją, bo okaz jest taki hmm, sami zobaczcie jaki . PeZecie- Ty się nie wygłupiaj i nie konsumuj.
    1 point
  13. 1 point
  14. 1 point
  15. Dokładnie tak jak napisał Demo. Temperatura wody w grzejnikach oraz zbiorniku c.w.u. jest ustawiana niezależnie. Różnica względem dwufunkcyjnego polega na tym, że dwufunkcyjny to de facto kocioł c.o. i przepływowy podgrzewacz wody. Do jednofunkcyjnego potrzebujemy zaś zbiornika z wężownicą lub dwupłaszczowego. Chociaż, żeby nie było za prosto, są teraz i urządzenia z własnym wymiennikiem c.w.u. ładujące zasobnik wody od razu podgrzaną wodą.
    1 point
  16. bądź purchawka jak komu pasuje info na temat jadalności nie znalazłem
    1 point
  17. 1 point
  18. Miałeś kiedyś rybki w akwarium?
    1 point
  19. Żeby stwierdzić czy to nawiew, czy wywiew trzeba świeczkę zapaloną przybliżyć, płomień pokarze, w którą stronę powietrze lizie. Najlepiej ukierunkować wszystkie kratki wywiewne w domu zakładając im zawory zwrotne. To chyba grzyb nazywany kurzawka, młode zjadliwe.
    1 point
  20. Bo i mnie nie było. I też nie uwiłem sobie takiego gniazdka...
    1 point
  21. Najlepiej to podejdź do leśniczego i zagadaj. To są zwykle spoko ludzie i idzie z nimi dojść do konsensusu
    1 point
  22. Jeśli z drogi może korzystać właściciel działki to również i jego goście.
    1 point
  23. 1.Doprawić można wszystko, ale grzyby to właściwie przyprawa, aromat, więc przyprawiać przyprawę? Dodam że składa się z bodaj 90% wody. Zaletą jest, jak grzybiarzowi po zbiorze, do końca nie uda się ich oczyścić z larw muchówek (tzw. czerw). Co ja napisałem. 2.Bywa że to drugie, niewiadomo jak człek na te frykasy zareaguje.
    0 points
  24. Na krechę, na krechę - najlepiej szlakiem turystycznym Tyle, że poległ od zdobyczy cywilizacji a konkretnie od kamery na kasku.
    0 points
  25. PeZecie , bierzesz godzinę jazdy z instruktorem i wierz mi, że po godzinie już coś umiesz. A technika jazdy prezentowana przez Ciebie jest mi znana. Tak zjeżdżałam w liceum będąc ze Skrzycznego. I o dziwo wtedy nic się nie działo.
    0 points
This leaderboard is set to Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...