Skocz do zawartości

Aktywni na Forum

Posty wysoko ocenione

Showing content with the highest reputation on 30.08.2014 We wszystkich kategoriach

  1. Jednego i drugiego. Te sprawy w praktyce bardzo częstą się łączą Zła/niekumata ekipa dobrała złą PCi, a do niej wykonała niewłaściwe DZ. A niewłaściwe DZ wcale nie musi znaczyć że ono przecieka. Hydraulicznie może być sprawne i w 100%, ale wydolnościowo już nie.
    1 point
  2. Heh, a co mi tam - najwyżej znowu dostanę reprymendę Myślę, że wszystko zależy od tego co kupisz. Ja mam jakieś 20 lat Philipsa Triathlon 2000 (dziś to już chyba nie ta sama jakość ...) i jestem zadowolony zarówno z jego funkcji prania (kwestia tylko nie dopuścić do zbytniego zabrudzenia przedmiotu pranego, bo wtedy po prostu trzeba pranie powtórzyć kilka razy - u mnie dwa razy w roku w zupełności wystarcza), jak i normalnego odkurzania (dość mocna turbina i solidnie skonstruowana), które trzeba wykonywać ssawką z włoskiem, bo inaczej trudno oderwać ją od podłogi, a turbina dostaje popalić bez potrzeby. Bardzo przydatny bajer w razie przypadkowego zaplamienia dywanu jak i do np. prania tapicerki samochodowej. Przez 20 lat dwa razy dokupowałem ssawkę do podłóg kamiennych (sztywną bez włosków - zużywa się najprędzej właśnie z uwagi na sporą siłę ssania) i raz wąż (nie wytrzymał i pękł po chyba 15 latach, ale od tamtej pory nie ciągnę odkurzacza wężem ;) Problem jest z workami i filtrami, bo w lokalnym sklepie muszę zamawiać i czekać ok. 1 tygodnia. Poza tym jak najbardziej polecam jeśli chcesz utrzymać porządek w średniej wielkości domu. Do mieszkania to chyba za duży klamot - z całym osprzętem zajmuje trochę miejsca...
    1 point
  3. Siemka.Pewnie nigdzie.Amway swego czasu zatrzymał sądownie film na ten temat.Całuski
    1 point
  4. 18 lat temu,kiedy szukaliśmy odkurzacza piorącego,było już na rynku sporo markowych produktów.Wiele z nich przywozili do kraju ludzie jeżdżący na zachód.Obecnie sporo się w tej branży zmieniło a Rainbow prawie stoi w miejscu.Nie mam czasu ganiać po sklepach,by sypnąć tu konkretnymi modelami.Jest tego zatrzęsienie. Jakieś 13 lat temu porównywałem mojego Philipsa z Rainbow'em.Mam kolegę,który handlował nimi i też chciał mi wcisnąć.Niestety,poddał się i nie potrafił wykazać wyższości swego odkurzacza nad moim.Owszem,w pewnych kwestiach był lepszy,a pewnych gorszy. Zresztą,nawet gdyby był w większości lepszy,to i tak ta ''lepszość'' uzasadnia wyższą cenę o jakieś 50-70% ale nie o 500! U klienta zetknąłem się kiedyś z drugim ''super odkurzaczem'' marki Hyla.Kosztował mniej więcej tyle samo,co Rainbow,ale to był grat straszny!Wył jak ruski bombowiec,a z tylu wylatywało prawie tyle samo kurzu,co wciągał.Gość się naprawdę zdenerwował. A co do garnków.Mam znajomego,który o Zepterze myśli tak samo jak ja,więc się zawziął i pojeździł nieco po sklepach i kupił garnki nawet lepsze od Zeptera za jedyne 1600.To było z 10 lat temu.Parametru takie same,ale za to bardziej ergonomicznie wykonane.Oczywiście nie da się ich kupić w byle hipermarkecie czy sklepie na osiedlu.Trochę pojeździł,ale kupił. Poza tym jest jeszcze jedna kwestia.Wszyscy sprzedający w taki sposób swoje produkty w dużym stopniu po prostu bezczelnie i świadomie oszukują klienta jeśli chodzi o omawianie jakości tych towarów.Mówią to otwarcie byli sprzedawcy z tych firm,którzy stamtąd odeszli. Czy zastanawiał się ktoś,dlaczego w takich formach sprzedaży ci ludzie muszą przechodzić specjalne szkolenia-czytaj-pranie mózgu?Dlatego,że muszą pokonać barierę własnej przyzwoitości,by sprzedać towar za tak wygórowaną cenę nawet biednej emerytce,która potem z płaczem próbuje odkręcić umowę ,jak jej ktoś uświadomi,co zrobiła.Czy ktoś wie,jak szkoli się tam sprzedawców?W wielu krajach te firmy są zakazane,a to ze względu na fakt czynienia sporych szkód w psychice sprzedawców.Tam traktuje się je na równi z niebezpiecznymi sektami.I słusznie. Za jakość płaci się tam ok. 25% ceny.Pozostałe 75% płacimy za zwykły bajer.Tak więc bardzo dobry odkurzacz Rainbow wart jest max. tak naprawdę ok.2000.
    1 point
  5. Amelio,piszesz tak,jakby z wyższej półki,istniały tylko garnki Zeptera i odkurzacze Rainbow,a potem długo,długo nic i dopiero jakieś dziadostwo.Ja piszę o tym,że jest dużo garnków i odkurzaczy o jakości takiej samej jak w/w,ale za sporo mniejsze pieniądze. Tak samo jak jest też dużo samochodów o jakości nawet lepszej od Mercedesa,ale tańszych. Nawet taki Matiz,w rankingach niemieckiego TUV, wśród samochodów 2 letnich wypadł jako zdecydowanie mniej awaryjny,niż wszystkie modele Mercedesa.Oczywiście wiem,że jest mały,ale inne,równie duże auta,np.Audi,też wypadły lepiej. Zaznaczam,że w najmniejszym stopniu nie kwestionuję jakości Zeptera czy Rainbow,czepiam się tylko ceny. Za 1/4 tej kwoty można kupić dokładnie taki sam produkt,i to nie żadną podróbkę z Chin,tylko wyrób znanej marki. Szczerze pisząc,to uważam,że kupujący takie towary ,za takie ogromne pieniądze,wykazują się po prostu zwykłą niewiedzą oferty rynkowej konkurencji i dodatkowo podatni są na bezczelny kit wciskany przez sprzedawcę. Wszystkie zapewnienia tych ludzi o tym,że nie da się kupić naczyń czy odkurzacza o takich samych zaletach są zwyczajnym,bezczelnym kłamstwem. Moja żona już raz takiemu gościowi to udowodniła.Był wściekły,choć starał się to maskować uśmiechem.Jednak żadnych argumentów nie miał.
    1 point
This leaderboard is set to Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Utwórz nowe...