Każda dachówka prędzej czy później zarośnie... sąsiad ma np. mech dachówkach cementowych, a siostra na blachodachówce U mnie na angobowanej dachówce Koramic mchu nie ma, ale nie łudzę się, że nie ma go JESZCZE Dach mam zaimpregnowany po ułożeniu - może to dlatego... Ale też czyszczenie dachówek ceramicznych nie jest takie skomplikowane - wystarczy zwykła myjka ciśnieniowa.
Pewnie, zawsze można wezwać fachowców z firmy - przyjeżdżają ze sprzętem i w kilka godzin robią pierwszą warstwę Moim zdaniem nie różni się to wiele od zwykłego murowania. Czy w Dryfix czy w zwykłej zaprawie trzeba mieć po prostu równą pierwszą warstwę, żeby potem nie ratować się "klinami" pod pustakami, powiększając sobie spoinę i mostki termiczne...