1. Wyłaczyc zasilanie obwodu obejmującego "lampę" 2. Odplątac kable. Nie widać czy masz połaczone je kostka z lampą czy nie, Odlepić te plastry z izolacji. Przyciąc kable tak by nie były za długie i mieściły się w kloszu. Kable aluminiowe sa strasznie sztywne i moze sie zdażyc ze długie kable nie chcą sie poddac przy przykrecaniu klosza do ściany, więc dopasowac długośc kabli. 3. Ściągnć ok 1cm kawałek izolacji z kabla tak by nie uszkodzić przewodu aluminowego 4. Kabel wepchnąć w specjalna dziurę w obudowie osłony(sądze ze z tyłu lub po spodem) 5, Po włożeniu w dziurki, przykręcic obrane z izolacji końcówki kabla śrubkami -zdjecie nr 2 II. 6. Przykręcić osłonę tylnia do ściany. Acha i wywiercić dziury pod kołki w ścianach do mocowania osłony tylniej- punkt 1a. 7. Wkręcic zarówkę. 8. Złożyć szybkę 9. Założyć kratkę Dalej nie mam weny, pewnie da sie jeszcze coś opisać. Odp na "c" tajemniczy dinks, który też miałem w 2 ostatnich lampach które montowałem. Ale to wg mnie dodatkowa osłona przewodów zeby nie przetarł się przy przeciskaniu przez obudowę. Mam grube kable i nie skorzystałem Teściowa żyje PAMIĘTAĆ O BHP!!!