Skocz do zawartości

Funkcjonalność ścian kilku warstwowych z wentylacją do kalenicy


Recommended Posts

Gdzieś usłyszałem, że jeśli w ścianie jest pustka wentylacyjna, to wszystko co na zewnątrz, za nią, nie zwiększa efektu izolacyjnego, ale na własnym doświadczeniu muszę stwierdzić, że nie do końca jest to prawda, bo powietrze w pustce ma dość długą drogę do przebycia i po drodze się ogrzewa, a przez dach przechodzi już dużo cieplejsze niż przy wlocie.

Wyobraźmy sobie ścianę z np. 25 cm pustaka ceramicznego, ocieploną 15cm styropianem, za którym funkcjonuje pustka wentylacyjna 5cm. Całość zakończona ścianą osłonową w konstrukcji drewnianej, wypełnionej styropianem. W dolnej części ściany znajdują się otwory wlotowe dla powietrza zewnętrznego, coś podobnego jak na poniższym zdjęciu:



W drodze od wlotów w ścianie to powietrze niesie ze sobą wypromieniowywaną z wnętrza energię i straty są coraz mniejsze. Cyrkulacja ta zmniejsza straty ciepła w położonych wyżej partiach budynku i w dachu.

Niestety połączenie pustki wentylacyjnej ściany z pustką wentylacyjną dachu ma swoje wymogi - musi tam występować cyrkulacja, czyli powinny być wykonane wloty powietrza zewnętrznego a sama pustka wentylacyjna musi przebiegać przez całą wysokość budynku, dach i kończyć się w kalenicy otworami wylotowymi. W zasadzie przy prawidłowo i solidnie wykonanym dachu ta część wentylacji i tak powinna być wykonana. Pozostaje zaplanować mur warstwowy z pustką wentylacyjną i ścianą osłonową z materiałów o dobrych właściwościach ciepłochronnych.

Podobnie rzecz się ma z roletami - nie są idealną osłoną przed powietrzem zewnętrznym -
posiadają mikro wentylację, co jednak nie przeszkadza im wpływać na ograniczenie strat ciepła. Nie inaczej rzecz się ma z okiennicami, których rolą (jak i rolet) jest funkcja osłonowa. I tak doszliśmy do ściany osłonowej...

Sądzę, że ściana osłonowa wykonana z np. klinkieru będzie miała dużo większy wpływ na straty ciepła poprzez funkcjonującą za nią pustkę wentylacyjną, niż ta sama ściana wykonana z materiału ciepłego (drewno/styropian).

W pierwszym przypadku budynek wypromieniowuje ciepło i nie jest ono transportowane szczeliną wentylacyjną w kierunku kalenicy, a przenika przez zimny klinkier na zewnątrz. W przypadku drugim wypromieniowane ciepło nie przenika bezpośrednio na zewnątrz a jest przez cyrkulację powietrza transportowane w kierunku kalenicy. To daje efekt zmniejszenia strat ciepła podobny do uzyskiwanego w rekuperatorach, w których ciepłe powietrze, odbierane z pomieszczeń "brudnych" ogrzewa powietrze zasysane, zasilające wentylację...
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Być może masz rację, ale skoro inwestorzy decydują się np. na rolety ze względu na ich właściwości ograniczające straty ciepła, to powierzchnia ścian wielokrotnie większa niż okien mogłaby generować też nie małe oszczędności. Szczególnie kiedy połączy się takie rozwiązanie z wentylacją przestrzeni nad ociepleniem dachu, bo mimo wszystko tam straty ciepła są największe...
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...