Skocz do zawartości

kirro

Uczestnik
  • Posty

    5
  • Dołączył

  • Ostatnio

kirro's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. to inaczej. Czy taki podział na takich przesłankach wchodzi w ogóle w grę? Czy umowa ustna lub luźna pisemna będzie honorowana przez urząd, czy trzeba notariusza, a może bezwzględnie trzeba posiadać odrębny i niezależny od sąsiada wjazd. Czy coś takiego jak wspólny (w oparciu o umowę. ewentualnie jaką?) wjazd może byc brany pod uwagę.
  2. Coby nie tworzyć dodatkowych tematów podłączę się do powyższego... chcę podzielić działkę 1900m2 na pół i nie do końca wiem jak uregulować sprawę wjazdu. Z jednej strony na której mieszkam z wjazdem nie ma problemów- jest normalnie z ulicy. Sprawa się gmatwa w przypadku podziału działki i wykożystaniu wjazdu z drugiej strony, który jest własnością sąsiada, a tylko na podstawie umowy słownej jest używany wspólnie. Czy, aby podzielić działkę sprawę wjazdu należy uregulować przed notariuszem? czy w ogóle będzie możliwość podziału i sprzedania działki?
  3. Zgadza się co do drzewek owocowych to w każdym momencie można je wyciąć bo nawet ich na mapie nie ma. Ale ja mam drzewa "normalne" typu jesion kilka świerków i tuj, które pomimo iż mają po kilkadziesiąt lat nigdy nie były nanoszone na mapy i teoretycznie ich nie ma. Ponawiam zatem pytanie czy podczas wydawania WZ ktoś się dopatrzy i ujmie w ewidencji czy też nie? Nie chciałbym robić sobie kłopotu dopóki mogę się ich "pozbyć" bez niczyjej wiedzy i zgody
  4. Mam pytanie apropos WZ. Wystąpiłem właśnie o warunki zabudowy. W urzędzie inspektor powiedział mi, wyślą jakiegoś projektanta czy kogoś podobnego do przeprowadzenia wizji w terenie. Na działce mam kilka drzew nie ujętych w ewidencji tzn na żadnej mapie ich nigdy nie było. Czy taka osoba, prowadząca wywiad w terenie nie wprowadzi mi ich przypadkiem i nie naniesie na mapki? Czy może powinienem "zając się" tymi drzewkami?
  5. Witam, od kilku dni sen z powiek spędza mi sprawa związana ze zmianą sposobu użytkowania części budynku mieszkalnego. Zapoznałem się już z procedurą i nie jest już ona dla mnie tajemnicą- oczywiście teoretycznie, gdyż w praktyce mam problem z pierwszym krokiem. Chcę wystąpić o WZ i muszę określić zamierzany sposób przekształcenia. Niby proste bo chciałbym prowadzić sklep (nie spożywczy) więc wypisz wymaluj charakter handlowy lub handlowo-usługowy. To tych dwóch opcji jak zasugerował mi projektant można dołączyć funkcję biurową tworząc hybrydę usługowo-handlowo-biurowy. Otóż moje pytanie jest takie: jaka jest to różnica w kwestii ewentualnych przeróbek obecnego mieszkania? Czy dołączając sobie część "biurową" nie skomplikuję sobie procedury przekształcenia. "Część biurowa" byłaby tylko na wszelki wypadek żeby zwiększyć możliwość wykorzystania lokalu gdybym np chciał w przyszłości wynająć lokal, w sytuacji gdy moja inwestycja nie powiedzie się. Proszę o poradę bo może niepotrzebnie komplikuję sobie sprawę.
×
×
  • Utwórz nowe...