Skocz do zawartości

jaki rodzaj ogrzewania elektrycznego wybrać?


Recommended Posts

moim zdaniem masz kilka opcji
1)kable elektryczne w wylewce(najtańsze inwestycyjnie, najdrożej eksploatacyjnie)
2)podłogówka wodna+kocioł elektryczny
3)podłogówka wodna+PC (p-w) (najdrożej inwestycyjnie, najtaniej eksploatacyjnie)
diabeł tkwi, jak zawsze - w szczegółach....
decydując się na 1 lub 2, dobrze jest myśleć od samego początku o izolacjach ponad standard który zaproponuje architekt (i dodatkowo wentylacja mechaniczna)

a to jakie będziesz mieć rachunki dla każdej z tych opcji, zależy od tego ile energii będzie potrzebować twój dom...(czyli przede wszystkim izolacje i rodzaj wentylacji)
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Niestety, ogrzewanie elektryczne jest może proste w instalacji, ale za to mało ekonomiczne i drogie w eksploatacji. Jest kilka fajnych i tanich rozwiązań. Najbardziej popularne są grzejniki konwektorowe. Trzeba pamiętać o tym, że takie grzejniki muszą mieć specjalistyczny wentylator. Możesz też zainstalować piec akumulacyjny, zamiast grzałek, ma blok akumulacyjny. Jest możliwośc zamontowania ogrzewania podłogowego ? jest tanie i daje dobre rezultaty. Jednak, może najlepiej zgłosić się do fachowców. poradzą Ci też inne rozwiązania, również w kwestii remontu. Edytowano przez Redakcja (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
Dnia 13.12.2016 o 14:24, PiotrDomagala napisał:

Niestety, ogrzewanie elektryczne jest może proste w instalacji, ale za to mało ekonomiczne i drogie w eksploatacji. Jest kilka fajnych i tanich rozwiązań. Najbardziej popularne są grzejniki konwektorowe. Trzeba pamiętać o tym, że takie grzejniki muszą mieć specjalistyczny wentylator. Możesz też zainstalować piec akumulacyjny, zamiast grzałek, ma blok akumulacyjny. Jest możliwośc zamontowania ogrzewania podłogowego ? jest tanie i daje dobre rezultaty. Jednak, może najlepiej zgłosić się do fachowców. poradzą Ci też inne rozwiązania, również w kwestii remontu.

Wszyscy moi przedmówcy piszą, że ogrzewanie elektryczne jest drogie i na poparcie tego stwierdzenia proponują archaiczne elektryczne systemy grzewcze, które są odpowiedzialne za wysokie koszty ogrzewania prądem.

Nowoczesne systemy grzewcze na podczerwień są jedną z najtańszych opcji, jeżeli chodzi o ogrzewanie domu czy mieszkania. Można w zależności od rodzaju ogrzewanego obiektu wybrać pomiędzy promiennikami podczerwieni, bądź ogrzewaniem powierzchniowym, sufitowym lub podłogowym foliami grzewczymi. Koszty ogrzewania takim systemem są niższe od ogrzewania gazem i olejem opałowym.

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Ogrzewania piecami akumulacyjnymi nie należą do najtańszych. Z tego też powodu, kilka lat temu rząd niemiecki planował wprowadzenie zakazu sprzedaży tego typu ogrzewań. Pomysł upadł pod naciskiem lobby producentów energii odnawialnej, którzy widzieli w piecach możliwość bezpłatnego magazynowania nadprodukcji energii. Oczywiście magazynowanuje się energię w dzień, zaś w nocy piece ją oddają, kiedy i tak wszyscy śpią i raczej z niej nie korzystają.

O komforcie termicznym w tak ogrzewanych mieszkaniach nie ma co wspominać. Koszta tego pomysłu zostały przerzucone na użytkowników piecy, którzy musieli jeszcze kupić specjalne liczniki, które reagują na nadmiar energii w sieci i kierują ją do piecy, czy się to komuś podoba, czy też nie.

Link do komentarza
21 minut temu, Enerbau napisał:

Koszta tego pomysłu zostały przerzucone na użytkowników piecy, którzy musieli jeszcze kupić specjalne liczniki, które reagują na nadmiar energii w sieci i kierują ją do piecy, czy się to komuś podoba, czy też nie.

Zbyt duże uproszczenie, bo:

- kierują automatycznie, ale czy zostanie to skonsumowane zależy od użytkownika,

- cena tej energii jest znacząco mniejsza niż "normalnej" taryfy,

Upraszczając jest to taka ichnia 2 taryfa. 

Ps. I dotyczy to wszystkich elektrycznych urządzeń grzewczych - w tym PCi.

Link do komentarza

Jeżeli energia została skierowana do akumulacji w piecu, to już pozamiatane. Piec ją przyjął. Użytkownik może najwyżej piec wyłączyć, ale wtedy nie ma mowy o taniej energii w innej porze dnia.

Tzw. taryfa grzewcza oferowana jest tylko przez lokalnych dostawców i jest to taryfa nocna. Odbiorcy z piecami akumulacyjnymi mają trochę inne urządzenia.

http://www.spiegel.de/wirtschaft/unternehmen/bundestag-kippt-verbot-von-nachtspeicheroefen-a-900436.html

Link do komentarza

Piec przyjmie jak będzie miał gdzie akumulować - wszak nie są to urządzenia ON/OFF  - zwłaszcza współczesne są naszpikowane elektroniką.

I jaka jest różnica w tym, że piec ładuje się nocą albo za dnia, jak energia jest tańsza ?

I jeszcze istotna informacja - ten przytoczony tekst pochodzi z 2013r.   i w sumie był spekulacją opartą na doniesieniach z prac komisji budowlanej przed głosowaniem takiego projektu. Nie słyszałem (nie mam informacji)  aby ten projekt wyszedł z komisji i stał się obowiązującym prawem.

Ps. Dokładniej w czym sprawa:  

http://www.spiegel.de/wirtschaft/service/stromkonzerne-wollen-nachtspeicherheizung-wiederbeleben-a-870771.html z 2012r.

 

Link do komentarza
17 godzin temu, Enerbau napisał:

Ogrzewania piecami akumulacyjnymi nie należą do najtańszych. Z tego też powodu, kilka lat temu rząd niemiecki planował wprowadzenie zakazu sprzedaży tego typu ogrzewań. Pomysł upadł pod naciskiem lobby producentów energii odnawialnej, którzy widzieli w piecach możliwość bezpłatnego magazynowania nadprodukcji energii. Oczywiście magazynowanuje się energię w dzień, zaś w nocy piece ją oddają, kiedy i tak wszyscy śpią i raczej z niej nie korzystają.

O komforcie termicznym w tak ogrzewanych mieszkaniach nie ma co wspominać. Koszta tego pomysłu zostały przerzucone na użytkowników piecy, którzy musieli jeszcze kupić specjalne liczniki, które reagują na nadmiar energii w sieci i kierują ją do piecy, czy się to komuś podoba, czy też nie.

Enerbau, litości...

wiesz coś więcej na ten temat z własnego doświadczenia, czy coś gdzieś przeczytałeś i zabierasz głos?

 

Link do komentarza
4 godziny temu, aaaa napisał:

Enerbau, litości...

wiesz coś więcej na ten temat z własnego doświadczenia, czy coś gdzieś przeczytałeś i zabierasz głos?

 

 Miałem tą nieprzyjemność 7 lat ogrzewać się piecami akumulującymi. Rachunki mógłbym jeszcze przeboleć, ale fatalny komfort termiczny wspominam ze zgrozą do dziś. Jeżeli ktoś twierdzi, że można regulować temperaturę ogrzewania akumulacyjnego (każdego), ten nie ma pojęcia, co oznacza regulacja temperatury.

Akumulacja, to nie regulacja.

Edytowano przez Enerbau (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
32 minuty temu, Enerbau napisał:

  Jeżeli ktoś twierdzi, że można regulować temperaturę ogrzewania akumulacyjnego (każdego), ten nie ma pojęcia, co oznacza regulacja temperatury.

Tiiaaaa. 

Podłogówka ...................

Ps. W zasadzie, każde ogrzewanie  pomieszczeń, reguluje temperaturę akumulacją - no może w szkieletorach i w domach ocieplonych od wewnątrz bez podłogówki - w mniejszym zakresie.

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
57 minut temu, Enerbau napisał:

 Miałem tą nieprzyjemność 7 lat ogrzewać się piecami akumulującymi. Rachunki mógłbym jeszcze przeboleć, ale fatalny komfort termiczny wspominam ze zgrozą do dziś. Jeżeli ktoś twierdzi, że można regulować temperaturę ogrzewania akumulacyjnego (każdego), ten nie ma pojęcia, co oznacza regulacja temperatury.

Akumulacja, to nie regulacja.

dlatego właśnie pytałem...mieszkam od 7 lat w domu w którym jest tylko podłogówka  - a to przecież ogrzewanie akumulacyjne. I nie wyobrażam sobie, żebym miał kiedykolwiek miał wrócić do grzejników, z którymi miałem wcześniej do czynienia. Komfort termiczny nieporównywalny. Dla mnie to najlepsze rozwiązanie.

Ale zmierzam do tego, że niedopuszczalne z twojej strony jest takie uogólnianie....podłogówka w nowym domu to zupełnie coś innego niż piece akumulacyjne w starym domu - mimo, że oba są akumulacyjne

Link do komentarza
7 godzin temu, aaaa napisał:

podłogówka  - a to przecież ogrzewanie akumulacyjne

W jakim stopniu akumulacyjne - to zależy od warstwy akumulacyjnej (to jaka guba powinna być?) - reszta to chyba konwekcja.

Z tą akumulacją to proszę wyjaśnij  - jak dlugo "podłoga" ogrzana do temp. ok. 30 st będzie efektywnie oddawała ciepło do pomieszczenia, by mialo temp. 21 st.? 

Link do komentarza
15 minut temu, zenek napisał:

W jakim stopniu akumulacyjne - to zależy od warstwy akumulacyjnej (to jaka guba powinna być?) - reszta to chyba konwekcja.

 

Najlepiej jak ma 0,5 m grubości i powierzchnie 50 m2 i zasilana  czynnikiem o temp 50 stopni wtedy starczy na miesiąc.

A cha, dobrze jak będzie to żelbetowa warstwa akumulacyjna to wtedy przewodność jest jeszcze większa przez co oddaje dużo promieniowania które odbijając się od ścian i sufitu tworzy niesamowitą konwekcję.

Link do komentarza
2 minuty temu, Parkiet Komplex napisał:

Ciepło właściwe betonu od 920 do 1000 J/kgK  (zależnie od normy). Wat to J/s. Akumulacja płyty grzewczej wynika z potrzeb cieplnych pomieszczenia. Dalej proste liczenie.

To rozumiem - ale np piec akumulacyjny oddaje ciepło 8, 12 godzin z wysokiej temperatury, nagrzewając się stosunkowo krótko

Takiej zdolności podłoga nie ma, bo nagrzewa się do niskiej temperatury, więc zapas jest mały. Z płytą akumulacyjną bardziej pojemną też jest kłopot, bo ona waży i kosztuje. Zadaniem OP jest chyba grzanie ustawiczne niskotemperaturowe, a akumulacyjnego - nagrzać do wysokiej temp. i oddawać długo.

Link do komentarza
51 minut temu, Parkiet Komplex napisał:

J/kgK - jak widzisz akumulacja cieplna zależy nie tylko od temperatury "akumulatora"  ale również od jego masy.

To też rozumiem. Tylko że piec akumulacyjny jest robiony pod akumulację, a OP nie. W piecu ak. oddawanie ciepła jest jego podstawową cechą, celem (bezpośrednie grzanie jest jakby obok), - --  w OP celem jest bezpośrednie grzanie podłogi (akumulacja jest jakby obok).

No i piec akumulacyjny daje zysk inwestorowi na tańszym prądzie okresowo, podejrzewam, że zysk podłogi może leży w stałej niższej temperaturze i raczej potencjale akumulacji ogólnie budynku, bo bufor w podłodze to koszt ciężar i olbrzymia bezwładność przy niskiej temperaturze (to kiedy to wyłączyć, na 2, 3 godziny?).

Czy trafnie to czuję, czy nie?

Link do komentarza

ogrzewanie podłogowe też często bywa grzane w tanim prądzie, nawet tylko i wyłącznie w tanim prądzie. I się włącza na kilka godzin dziennie (w nowych domach, starannie zaizolowanych) - i nie ma znaczenia czy zasilane jest kotłem elektrycznym czy PC (znam masę takich przykładów)

Link do komentarza

Dlaczego brnąć w niekomfortowe i trudno sterowalne ogrzewanie akumulacyjne, skoro można taniej i bezpośrednio ogrzewać podczerwienią. Akumulacja wymaga wyższych temperatur, a to z kolei jest źródło konwekcji. Ogrzewanie powierzchniowe bezpośrednie jest sterowalne i szybko reaguje na zmianę temperatury otoczenia. Również temperatura promiennika, jakim jest powierzchnia grzewcza nigdy nie przekracza 24 °C, a z regóły wynosi 21-22°C.

To jest właśnie temperatura komfortu termicznego człowieka.

Akumulacja ma miejsce w całym pomieszczeniu, ścianach, suficie, podłodze (powierzchniowo) i meblach. Różnica temperatury pomiędzy podłogą, a sufitem wynosi max. 1°C.

Link do komentarza

po raz kolejny piszesz o mitach i półprawdach...

podłogówka w nowym domu i wysoka temperatura zasilania??

słyszałeś kiedyś o samoregulacji podłogówki??

może użyj jakiejś wyszukiwarki, poczytaj, potem porozmawiaj z kimś kto takie cuś używa a potem używaj takich kategorycznych stwierdzeń. Bo póki co, to same :zalamka::zalamka::zalamka:

Link do komentarza

Podaję fakty jako takie. Kto ma w domu nowoczesną podłogówkę?  Uważam, że ogrzewanie wodne jest nieekonomiczne i drogie. Im bardziej zaawansowana technologia, tym wyższa awaryjność oraz koszty. Trwałość systemu też jest ograniczona. Trzeba regularnie wymieniac kocioł, serwisować go, płacić za energię elektryczną, za licznik gazu. To są wszystko koszta eksploatacji, o których sprzedawcy kotłów nie informują swoich klientów. Mówi się tylko o koszcie gazu, a cała reszta jest milczeniem. Dopiero w trakcie eksploatacji okazuje się "jakie to jest tanie".

Koszt ogrzewania to nie tylko gaz, ropa lub węgiel, to także cała reszta urządzeń oraz koszt ich eksploatacji oraz regularnej lub awaryjnej wymiany. Należy o tym pamiętać, zanim podejmie się decyzję o zakupie systemu grzewczego.

O braku możliwości własnej produkcji "paliwa" do systemu grzewczego i "przyjemności" obsługi kotłów węglowych nawet nie wspomnę.

1 minutę temu, bajbaga napisał:

Musi tak pisać, bo nie sprzeda.

Dodaj do nicka .pl 

 

 

Piszę, by ludzi uświadomić iż świat nie kończy się na kotłach, że istnieją jeszcze inne opcje!

Link do komentarza

No to może przegląd tego "uświadamiania",  np:

Cytat

Bardzo prosto: Promienie podczerwone nie ogrzewają powietrza, tylko przysłowiowe Wasze „ cztery ściany”, ......

Ponieważ Wasze ściany są cieplejsze niż powietrze, nie może wytwarzać się pleśń. Także bóle głowy spowodowane suchym i ubogim w tlen powietrzem należą do przeszłości. Ponieważ pomieszczenie jest wystarczająco zaopatrzone w tlen nie ma możliwości podrażnienia śluzówki i Wasz mózg jest wystarczająco zaopatrzony w tlen. Zimne nogi należą także do przeszłości bo są przecież ogrzewane przez

IR produkuje tlen :yahoo:

Link do komentarza
44 minuty temu, bajbaga napisał:

No to może przegląd tego "uświadamiania",  np:

IR produkuje tlen :yahoo:

Manipulujesz jak TVP.  Tego ja nie pisałem i nie podpisuję się pod takimi tekstami. Czytelnik może odnieść wrażenie, że to jest tekst mojego autorstwa...

Artykuł na ten temat można przeczytać na naszej stronie internetowej. Tytuł artykułu "Zdrowo mieszkać i ogrzewać"

Link do komentarza
4 godziny temu, Enerbau napisał:

Dlaczego brnąć w niekomfortowe i trudno sterowalne ogrzewanie akumulacyjne, skoro można taniej i bezpośrednio ogrzewać podczerwienią. Akumulacja wymaga wyższych temperatur, a to z kolei jest źródło konwekcji. Ogrzewanie powierzchniowe bezpośrednie jest sterowalne i szybko reaguje na zmianę temperatury otoczenia. Również temperatura promiennika, jakim jest powierzchnia grzewcza nigdy nie przekracza 24 °C, a z regóły wynosi 21-22°C.

To jest właśnie temperatura komfortu termicznego człowieka.

Akumulacja ma miejsce w całym pomieszczeniu, ścianach, suficie, podłodze (powierzchniowo) i meblach. Różnica temperatury pomiędzy podłogą, a sufitem wynosi max. 1°C.

Nic tak nie obrzydza mi produktu jak zachwalanie swojego a ganienie innego. Chcesz zachęcić do swojego ogrzewania to używaj innych argumentów, bo wypisywanie bzdur w stosunku do innych systemów nie wygląda łanie.

Link do komentarza
2 godziny temu, mhtyl napisał:

Nic tak nie obrzydza mi produktu jak zachwalanie swojego a ganienie innego.

Mam dokładnie to samo jak czytam na różnych forach o jedynie słusznych systemach grzewczych na ecogroszek, pelet, węgiel, a krytykowane są i ganiane ogrzewania na podczerwień. Dlatego dokładam wszelkich starań, aby dyskusja toczyła się merytorycznie i na argumenty tym bardziej, że temat wątku dotyczy ogrzewań elektrycznych. Chętnie odpowiadam na pytania i wyjaśniam wątpliwości, ponieważ mam świadomość, że ten typ ogrzewania jest jeszcze mało powszechny, więc może budzić wiele emocji. Jeżeli jeszcze w tym temacie mogę w czymś pomóc, to jestem do dyspozycji.

Edytowano przez Enerbau (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Dziwi mnie sytuacja, gdzie budujemy dom za kilkaset tysięcy złotych a szukamy niewielkich oszczędności na ogrzewaniu, tym bardziej teraz, kiedy zapotrzebowanie na ciepło jest coraz mniejsze.

Moim zdaniem mój dom powinien dać mi komfort w odczuwaniu ciepła, czyli taki komfort jaki mi najbardziej odpowiada.

Dopiero później dobieram odpowiedni rodzaj ogrzewania z uwzględnieniem kosztów inwestycyjnych i eksploatacyjnych wraz z obsługą. 

Po za tym wagę ma indywidualne postrzeganie  tematu, podobnie jak z wyborem np. samochodu.

Link do komentarza
2 godziny temu, Parkiet Komplex napisał:

Dziwi mnie sytuacja, gdzie budujemy dom za kilkaset tysięcy złotych a szukamy niewielkich oszczędności na ogrzewaniu, tym bardziej teraz, kiedy zapotrzebowanie na ciepło jest coraz mniejsze.

Moim zdaniem mój dom powinien dać mi komfort w odczuwaniu ciepła, czyli taki komfort jaki mi najbardziej odpowiada.

Dopiero później dobieram odpowiedni rodzaj ogrzewania z uwzględnieniem kosztów inwestycyjnych i eksploatacyjnych wraz z obsługą. 

Budujemy dom raz - a za utrzymanie płacimy co miesiąc. I po drugie - bogaty jest mniej rozrzutny od średniaka.

Zapotrzebowanie na ciepło jest mniejsze, ale ceny za np gaz coraz większe. Dawniej gaz kosztował 50 gr, teraz prawie 2.50 - - dawny nieocieplony dom zużywał 2 x więcej paliwa, niż energooszczędny, 3 x więcej niż pasywny - nadal dawniej było taniej (no może troszkę przesadziłem ).

Komfort (wolę słowo wygoda) i ekonomia - to jest cel wyboru dla mnie.

Link do komentarza

Proszę podać konkretny przepis, który zabrania ogrzewania domów energią elektryczną. Przepisy też stanowią, że dom NF 40, ogrzewany prądem będzie miał zapotrzebowanie na energię potrzebną do ogrzewania w wysokości 120 kWh/m2/rok.

Jest to typowa manipulacja mająca za cel zasugerowanie inwestorowi innego systemu grzewczego. Zapotrzebowanie energetyczne  budynku jest zależne tylko i wyłącznie od wartości izolacji przegód oraz strat energii poprzez mostki termiczne. Rodzaj systemu grzewczego nie ma znaczenia.

Link do komentarza

1. NF40 (NF15) nie są obowiązkowe - to tylko wymagania które należy spełnić przy ubieganiu się o dopłatę NFOŚ do kredytu.

2. Prawdą jest, że do stycznia 2017r NF40 spełniał wymagania ustawowe co do ogrzewania czystą elektrycznością, czyli EP max.120kWh/m2/rok.

3. Od stycznia tego roku max EP to 95kWh/m2/rok (co daje około 32kWh/m2/rok
    A za następne 4 lata max EP 70kWh/m2/rok czyli trochę ponad 23kWh/m2/rok.

4. Podstawa prawna Rozporządzenie w sprawie WT....., DZIAŁ X

5. I niestety EP zależne jest (i to bardzo) od rodzaju "paliwa" i systemu grzewczego.

Link do komentarza

ad.1 Więc jednak manipulacja, bo dlaczego można dostać kredyt na dom ogrzewany węglem, a na ogrzewany prądem już nie.

ad.5 Zgadzam się co do tego, że rodzaj paliwa decyduje o zużyciu energii. Jeden z naszych inwestorów zbudował dom NF 40. W projekcje napisali mu, że zapotrzebowanie na energię wyniesie 120 kWh/m2/rok, gdyż podał, że będzie ogrzewał prądem.

Rzeczywiste zużycie wyniosło 27 kWh/m2/rok! ( w ubiegłym sezonie grzewczym) Dom opomiarowany, ogrzewany podczerwienią. W tegorocznym sezonie grzewczym dotychczasowe zużycie energii wyniosło 4503 kWh (do 31.03.) przy 169 m2 powierzchni użytkowej, 2 osoby dorosłe, 2 dzieci, temperatura średnia wewnątrz budynku ok. 23°C.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...