Skocz do zawartości

derf

Uczestnik
  • Posty

    4
  • Dołączył

  • Ostatnio

derf's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. derf

    czy warto

    Wiem jak działają nawiewniki i wiem na czym polega wentylacja higrosterowana. Napisałem wyraźnie higroSTEROWANA, zatem wiem jaki powinien być wentylator. Zdaje się, że nie byłeś u mnie w domu, skąd zatem przekonanie, co tam mam. Nie masz pojecia ile wydałem na ten system, więc nie używaj słów, które nie są ani grzecze ani adekwatne do moich wydatków. A poza tym nikomu w kieszeń nie zaglądam i od innych oczekuję tego samego. Pompa p-w nie kosztowała mnie 3tysiaki ale praktycznie kupiłem ją w cenie dobrego zbiornika solarnego. Sprzedawcy nie musisz chwalić, bo cały układ jest mojego pomysłu i działa bez zarzutu. Układ kolektorów to nie tylko taka ekstrawagancja, ale równiez pragmatyzm, który już zaprocentował, nawet jezeli podgrzewa wodę "połowę czasu, poza sezonem grzewczym". I nie interesuje mnie obniżanie kosztów o 3-4 grosze. Dla mnie każde podwyższenie temperatury w dolnym źródle nawet o kilka stopni zimą jest bezcenne, wszak do wody mam pompę p-w przecież. Różnimy sie tym na forum, że ja uzytkuje ten system, a wiekszość jedynie spekuluje na ten temat, słuchając różnych rad, lepszych i gorszych, dobrych i całkowicie błędnych. Jeżeli ktoś chce o coś zapytać, nie ma sprawy. Chętnie odpowiem, ale nie wciskajcie ludziom kitu, że coś się nie opłaca. W moim przypadku opłaciło się i gdybym miał podejmowac decyzję raz jeszcze, wybrałbym to samo. Szkoda, że w polskiej mentalnosci głeboko zakorzeniony jest odruch krytykanctwa, jakiejś nieuzasadnionej zawiści i negowania zamiast zainteresowania i życzliwości. Nie uważam się za mądralę tym bardzie za mondralę , ale coś na ten temat mam do powiedzenia. A teraz do rzeczy: rezygnacja z komina to ok. 3 -4 tys. zł, rezygnacja z wkładu kominowego to min. 2tys. zł. Niepotrzebne pomieszczenie min. 10m2 to oszczędność ok. 12-15tys zł., brak dodatkowego pomieszczenia na przechowywanie oleju (bo gaz butlowy wyeliminowałem na samym początku) to kolejne ok. 10tys. Razem zostaje min. 27-30tys. zł. w porfelu. W to miejsce mam układ 2 pomp ciepła, dokładam do solarów i dolnego źródła ok. 18tys. zł Czy to duzo czy mało, sam musisz rozstrzygnąć. W moich warunkach klimatycznych zdecydowałem się na kolektory z dwóch powodów: aby mieć darmową (poza zasilaniem pomp obiegowych) energię latem, a zimą tak jak wspomniałeś, podnosić temperaturę dolnego źródła (efekt jakby magazynowania energii - regeneracja dolnego źródła). Wracając do wentylatora. Kupiłem gotowy wentylator, sterowany, o stałym podcisnieniu roboczym (kratki też są higrosterowane, więc wentylator sam steruje obrotami). Wydałem na niego nieco ponad 1tys. zł. Pobiera ... max. 30 wat. Niemozliwe? A jednak. Kolega @kowalio też coś pisał na temat innych kosztów, które w jakiś sposób pomijane są, gdy analizuje się koszt pompy ciepła. Np. własnie podłączenie się do sieci gazowej. Ale nikt nie pisze o tym, ile się zwraca takie podłaczenie gazowe, natomiast pompa i owszem. Z pewnością nie każdy będzie mógł takie pieniądze zainwestować, ale z drugiej strony prosty rachunek wykazł mi, że to jednak sie kalkuluje, a ekonomia w eksploatacji jest fantastyczna. Jeżeli do tego wszystkiego dodasz licznik 2-taryfowy z taryfą weekendowa ... masz naprawdę tanie grzanie. A o taki efekt mi chodziło. Pozdrawiam.
  2. derf

    czy warto

    Powiem wam jedno. Pieprzycie bez opamietania i bez sensu. Ważne są i izolacja i to czym grzejemy. Pomijam już sprawę ekologii, bo w Polsce to najlepiej [słowo usunięte przez moderatora] na chodniku i nikt uwagi nie zwróci. Sorka za dosadność ale żaden z was nie zainstalował PC a jedynie zna ją z powiastek, przeważnie przeciwników, którzy przed oczami widzą jedynie cenę. Otóż powiem wam, że ja mam zainstalowane dwie pomy ciepła: solanka/woda i powietrze/woda (ta druga do c.w.u). Obydwie pompy współpracują z kolektorami słonecznymi - latem z PC p/w, zimą z PC s/w, a dlaczego tak, to zagadka dla mądrali. Jak mi odpowiecie, zdejmę czapkę. Guzik mnie obchodzi, że ktoś wylicza, czy pompa się zwróci czy nie. Zupełnie błędne założenia ! W moim przypadku ogrzewanie mogłem mieć albo na węgiel (drewno), albo gazowe z butli, albo plejowe, albo PC. I dziś nie żałuję, bo na ten układ wydałem może trochę kasy, ale wiem na co tej kasy nie wydałem (dodatkowy komin, osobne pomieszczenie na kotłownię z pozwoleniami, odbiorami etc., na podjazdy na dowóz paliw i wreszcie na składowanie tych paliw). Oczywiście nikt tych kosztów nie bierze pod uwagę (czy słusznie odpowiedzcie sobie sami). Ja je uwzględniłem w swoich kalkulacjach i całe to teoretyzowanie o wysokich kosztach mędrców wzięło w łeb. Dziś mam ogrzewanie nowczesne, niezawodne, ekologiczne a co najważniejsze ekonomiczne. Nie mam żadnego starego zamku ani domu pasywnego (nierealne na większości terytorium Polski - za drogie - to dla zwolenników kosmicznych izolacji) a po prostu dom z właściwym dociepleniem przegród, podłogi i dachu, wentylację higrosterowaną wspomaganą centralnym wentylatorem z nawiewnikami (które także nie powodują start jak to się często opisuje w "fachowych" artykułach. Latem, przyjemny chłodek na żądanie, właściwie za free. Cieszę się niskimi rachunkami za ogrzewanie i przygotowanie wody i śmiać mi się chce, jak to wszystko czytam. Każdy, kto mnie zapyta, jakie ogrzewanie, bez wahania otrzymuje odpowiedź - pompa ciepła. Pozdrawiam.
  3. To teraz proszę o konkrety. Budowa domu pasywanego to koszt ok. 3000 zł/m2 netto (ze względu na technologię np. okna dla takich domów osiagalne poprzez firmę REHAU). Do tego koszt działki, infrastruktury odpływowo-ściekowej i zasilającej to troche wyjdzie. Na mój gust na dom ok. 150m2 trzeba będzie wydać, w zależności od miejsca i kosztów działki od 600 do 700 tys. PLN. Budowa domu dobrze docieplonego i zastosowanie pompy ciepła z pewnościa nie jest inwestycja droższą. Jednakże w obydwu przypadkach możemy mówić o pewnym luksusie, na który, powiedzmy sobie szczerze, nie wszystkich jest stać. Poza tym nie wszędzie w Polsce wybuduować można dom pasywny, co najwyżej w Polsce południowo-zachodniej można mysleć o takiej inwestycji, ale napewno nie na wschodzie kraju. Szczególnie północnym .
  4. Co to znaczy dom izolowany, a dom pasywny? Odnoszę wrażanie, że operujecie pojęciami, których nie do końca rozumiecie. Jeżeli chodzi o domy docieplone, to stosowanie pomp ciepła jest jak najbardziej uzasadnione i robienie ludziom wody z mózgu, że coś się nie opłaci nie ma sensu. Nie rozumiem takiego postępowania. Jeżeli już chcesz być uczciwy, to należy powiedzieć, jakich kosztów można uniknąć, decydując się na inwestycję w pompę ciepła i wówczas policzyc całość inwestycji. Co do domów pasywnych, przyznaję rację, inwestycja w pompę ciepła z kolektorem gruntowym (nieważne jakiego rodzaju) jest nieuzasadniona ze względu na małe zużycie energii potrzebnej na podtrzymanie właściwej temperatury do nakładów. Ale jak ktoś lubi, czemu nie. Dla domów pasywnych wystarczy dobra wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła z wymiennikiem gruntowym (który też nie jest tani i łatwy w wykonaniu) lub która może współpracować z pompę ciepła typu powietrze/powietrze (takie zastosowanie spotyka się w klimatyzatorach rewersyjnych). Musisz wyjatkowo mieć awersję do pomp lub nie znać w ogóle na ich funkcjonalności, skoro twierdzisz takie rzeczy. Tymbardziej, że chwalisz się rzekomo zrealizowanymi projektami. Mniejsza o to. Pompa ciepła ma sens w domach docieplonych i najlepiej kiedy współpracuje z wentylacją mechaniczną (co nie jest warunkiem koniecznym ale pożądanym). Pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...