producent samochodów nie pomija podania zużycia paliwa na 100km, ale je zaniża i domniemam, iz w branży budowlanej tez tak jest. zreszta spalanie auta zalezy od sposobu uzytkowania co równiez jest zasadą w budownictwie. wyczytałem gdzies ze izolacja powyżej 20cm jest juz nieopłacalna w stosunku do oszczędnosci na ogrzewaniu. nie wiem czy to prawda, ale nie popadajmy w "owczy pęd", bo za dwa lata będziemy ocieplać domy 100cm warstwa steropianu czy wełny. wiadomo przeciez że 30 cm lepiej izoluje dom niz 20cm, ale już 30 cm to mało w porównaniu z 40cm ocieplenia. mozna tak w nieskończoność, tylko co to daje. jeśłi trzymamy sie tematu motoryzacyjnego to dwa identyczne auta potrafią spalać benzyne w sposób zróżnicowany. różnice bywaja naprawde duże. tak tez jest i w domach. jeśłi ktoś lubi mieć w domu temperaturę 20 stopni, to z całą pewnoscia ucieknie mu mniej ciepła przez ściany niż komus kto lubi mieć 25 stopni. poza tym jakość okien, drzwi, ich ilość i usytuowanie ma ogromny wpływ na straty ciepła. dodatkowo wentylacja również ma wpływ na straty ciepła. oczywiscie że domownicy powinni miec wpływa na ilośc uciekającego ciepła, ale czy te kontrolę da się przekazać im w 100%? pozdrawiam