Szanowni forumowicze. Córka z zięciem otrzymali od teściów dom jednorodzinny, budowany w latach 60-tych. Chcieliby go ocieplić styropianem i położyć tynk cienkowarstwowy. Problem w tym, że część pomieszczeń jest już ocieplona od wewnątrz styropianem i płytami g-k. W związku z powyższym nasuwają mi się wątpliwości, czy ściany pomiędzy dwoma ociepleniami nie będą niszczały (wilgoć, grzyb, brak powietrza). Zatem, jeśli ktoś ma wiedzę na ten temat, to bardzo proszę o sugestie na forum, bądż na adres e-mail: gjr58@o2.pl. Z góry dziękuję za każdą radę.