julia964

każdy bank jest dobry, jak chce złapać klienta, nie mówią o ukrytych kosztach, a to za operat szacunkowy itp. Licz się z tym,że kwitki będziesz donosił nie raz i trochę poczekasz na decyzję.

Na drzwi Masonite czekam od 30 marca 2007, nie wiem czy je będę miła, robota leży, nie mogę malować, kłaść posadzek a o przeprowadzce mogę zapomnieć!!! Kto z Was ma te drzwi? Czy są dobrej jakości, ile obecnie czekacie na drzwi? Inna sprawa , to drzwi zewnętrzne kupione u bardzo niesolidnego wykonawcy Karwowski z Prostek, koło Ełku kosztowały mnie dokładnie 3111 zł, nie licząc transportu, dosłownie po ok 2 tyg. od kupienia zaczęły się ,,sypać". Po wielokrotnym telefonicznym informowaniu Karwowskiego i paru e-meilach ze zdjęciami sypiących się drzwi, w końcu wysłałam pismo i jak do tej pory sprawa od pół roku pozostaje nie wyjaśniona. Jestem w kontakcie z rzecznikiem ds konsumenta, Karwowski dostał czas do końca tego tygodnia na wymianę skrzydła na nowe, po czym sprawę kieruję do sądu. Pan Karwowski w ogóle nie jest zainteresowany klientem, zwodzi: ,że przyjedzie jak będzie cieplej ( był luty), że mu nie po drodze, że zepsuł się samochód itp, itd. Od tej pory to już nie mój problem a nierzetelnego wykonawcy. Oto wykaz usterek 1. Na brzegach drzwi zarówno po stronie wewnętrznej jak i zewnętrznej systematycznie odpryskuje farba. 2. W miejscu styku kasetonów z drzwiami odkleja się i żółknie silikon( jest go na pół centymetra), powodując duże, widoczne na białych drzwiach szczeliny. 3. W drzwiach odklejają się kasetony. 4. Dookoła szyby, w środku drzwi, wzdłuż jej brzegów widoczne są, złuszczające się, pożółkłe płaty farby. 5. W narożnikach, w miejscu łączenia się elementów futryny tworzą się szczeliny, powodujące prześwity.

Ja na wcześniejszym kupowaniu zarobiłam. Normalne jest, że nie miałam gdzie składować materiału, więc sporządzałam ze sprzedawca umowę składowania. Myślę, że warto!