Ciepłe kolory, ale też bez przesady z tą "krzykliwością", na dłuższą mete takie ostre kolory są męczące. Bierzcie przykład z natury - kolory są raczej stonowane (chyba że chodzi o florę i faunę Australii, to wręcz przeciwnie, ale oni muszą być od dziecka już do takich ostrych kolorów przyzwyczajeni).