Czasem trafi się tapeta, którą klei się "na zakład". ;)
Nie miałem problemów z nadmiarem kleju, szczotka używana przeze mnie jest z twardego włosia - w przekroju wymiar 20-25cm na 2,5cm. Ostatnio używana 2 miesiące temu - nadal nic nie odpadło, wybrzuszyło się itp.
Zero szelestów.
Ja żywam grubego pędzla angielskiego, produkcji b odajże befaszczot - od lat trzyma się w jednym kawałku, inne "noname" szybko gubiły włosie.
Mój znajomy tak zawzięcie rolkował, że miał fale na brzegach - dlatego ja jako ignorant i amator wolałem jej wcale nie używać, i jak widać dało radę.
U mnie akurat łatwiej o poziomnicę niż sznurek traserski. ;)