Wanna wpuszczana calkowicie- to super bajer. Ale jeśli chodzi o funkcjonalność, to zdecydowanie polecałabym wannę, w połowie wpuszczaną, żeby wchodząc zrobić większy krok. Moja babcia, mieszkała kilka ostatnich lat w USA( ma lat 73) i to za czym bardzo "tęskni", uważa za genialne, to właśnie wanny w połowie wpuszczone. Łatwość wejścia/wyjścia. Muszę dodać, że babcia często była gościem tamtejszych domów dla starszych ludzi( tam ludzie dożywają 100 i nic w tym dziwnego- więc babcia moja przy nich to młodzież ) i takie wanny w połowie wpuszczane to norma. No i oczywiście garderoby w każdym pokoju.