Witam, mam jeden programator w korytarzu, ktory jak pisalam jest otwarty na salon kuchnie. W salonie , kuchni, korytarzu i lazienkach mam ogrzewanie podlogowe w pozostalych pomieszczeniach kaloryfery. Wczoraj ustwiłam programator ktory juz byl podlaczony ale nie ustawiony ( serwisant zapomnial instrukcji) i pokazywal mi tem 27 st. Zgodnie z instrukcja ustawiłam od poniedziałku do piatku od godz 6 do 22- na programatorze 21 st a od 22 do 6 18 st. No i jak to ustawiłam piec automatycznie sie wyłaczyl (tylko podgrzewal wode). Przestalo dzialac ogrzewanie wiec pomyslalam ok spadnie tem do tych 21 st i ok. Ale rano ogrzewanie nadal nie dzialalo a na programatorze nawet nie bylo tych 21 st tylko ciagle za wysoko 24 st a w domu zimnica, podlogowka nie dzialala ani zaden z kaloryferow. Wiec pomyslalam moze cos zle ustawialam. Zmienilam na programatorze tem 25 st i piec zaczał dzialac tylko tyle ze na piecu jest 51 st a w pomieszczeniu na programatorze 24 st. podlogowka ledwo ciepla a kaloryfery tez. zawezwe jeszcze raz serwis bo to nie mozliwe. Strasznie mnie to wkurza bo jak pomysle ze tak faktycznie bedzie ze on taka tem musi miec to rachunki mnie zabija. Jesli chodzi o podlogowke to mam jakies pompy ( cale dwie wielkie skrzynki) i tam jest wlacznik podlogowki i wylacznik ale czy jest osobny programator chyba nie. pozdrawiam alpabe