Skocz do zawartości

Przekształcenie działki z rolnej na budowlaną


przemty

Recommended Posts

Posiadam w sumie trzy działki obok siebie o łącznej powierzchni 22 arów. Planuję na tym postawić dom.
Ale są to działki rolne. Wiem, że jest opcja zabudowy zagrodowej ale muszę miec (w dzierżawie) ileś hektarów na ileś lat.
Nie chce sie wiazać w takie sprawy i zastanawiam sie nad przekształceniem takiej działki na działkę budowlana...
Na sieci mozna znależć informacje że jest to czasochłonne, sa podane opisy poszczególnych etapów takiej operacji ale nigdzie nie znalazłem informacji jaki jest koszt tego przekształcenia.
Dlatego pytam, czy ktos wie jaki byłby koszt przekształcenia działki rolnej w budowlana o pow. 22 arów, czy wogóle finansowo opłaca się to??
Link do komentarza
Koszty związane z wyłączeniem 1 ha gruntu z produkcji rolnej zależą od klasy gleby i określane są jako równowartość ceny konkretnej ilości ton zboża - przykładowo dla IIIa klasy gruntu należność i opłata roczna odpowiada wartości 550 ton ziarna żyta. Obowiązek uiszczenia należności i opłat rolnych nie dotyczy gruntów wyłączonych pod budownictwo jednorodzinne o powierzchni do 0,05 ha
Link do komentarza
Cytat

Koszty związane z wyłączeniem 1 ha gruntu z produkcji rolnej zależą od klasy gleby i określane są jako równowartość ceny konkretnej ilości ton zboża - przykładowo dla IIIa klasy gruntu należność i opłata roczna odpowiada wartości 550 ton ziarna żyta. Obowiązek uiszczenia należności i opłat rolnych nie dotyczy gruntów wyłączonych pod budownictwo jednorodzinne o powierzchni do 0,05 ha



To jak mam teraz działkę rolną 22 ar. w klasie (chyba) IIIb i chciałbym ja przekształcic na budowlaną (dookoła nie ma żadnych zabudowań- są inne działki rolne), abym nie musiał stosować zabudowy siedliskowej i związanych z tym dzierżaw hektarów itd. to bede musiał płacić czy nie. I druga sprawa czy przekształcenie takiej działki na budowklana sprawi , że bede mógł spokojnie ubiegać się o pozwolenie bez stosowania jakiś "uników" typu siedlisko??
Link do komentarza

Czyli pozostaje tylko siedlisko??
Zapomniałem dodać, dostep do drogi publicznej jest z działki, przez moją działkę przebiega nitka z gazem, na sasiedniej działce jest tak jakby rozgałęzienie gazu(zawory itp.), do prądu mam jakieś 150-200 m. Jedynym minusem jest to że w poblizu nie ma żadnego budynku na stałe związanego z gruntem...W odległości 50 m. od granic mojej działki jest niby postawiony domek letniskowy, ale nie jest na stałe związany z gruntem...czyli tak jak pytałem wyżej pozostaje mi tylko siedlisko??
Link do komentarza
Witam:)

Pokrecone te nasze przepisy strasznie.
Jak ja byłam w gminie dowiadywac się, czy na działce kóra chcieli nam dać rodzice, będę mogła sie budować usłyszałam NIE. Nie-bo nie mam sasiadów bezposrednio przez granicę, czyli żadnego siedliska czy innych zabudowań na stałe związanych z gruntem. Mediów oczywiście też żadnych Mało tego na prawie całą wieś były aktualne plany zagospodarowania przestrzennego, ale akurat nie na ta część. Zatrudnilismy więc urbanistkę, która nam "znalazła" sąsiada.

Dojazd do naszej działki to mała działka rolna , która robi za drogę. Rodzice zapisali nam 1/3 udziału w tej drodze,żeby była tez naszą własnością. W ten sposób nasza działka/droga graniczy z droga główną/publiczną. Za droga główną jest siedlisko czyli nasz sąsiad icon_smile.gif
Tu dla jasności na szybko narysowana "mapka"

DSC01446.jpg



Jak widać czasem do przepisów można sie dostosować. Nasza pani urbanistka mówi że jak się chce to można i zazwyczaj takie przepisy da sie jakoś obejść.

Życzę powodzenia icon_smile.gif Monika
Link do komentarza
Cytat

Czyli pozostaje tylko siedlisko??
Zapomniałem dodać, dostep do drogi publicznej jest z działki, przez moją działkę przebiega nitka z gazem, na sasiedniej działce jest tak jakby rozgałęzienie gazu(zawory itp.), do prądu mam jakieś 150-200 m. Jedynym minusem jest to że w poblizu nie ma żadnego budynku na stałe związanego z gruntem...W odległości 50 m. od granic mojej działki jest niby postawiony domek letniskowy, ale nie jest na stałe związany z gruntem...czyli tak jak pytałem wyżej pozostaje mi tylko siedlisko??


Trzeba po prostu wystąpić do gminy o wydanie warunków zabudowy i sprawa będzie jasna.
Link do komentarza
Cytat

Dojazd do naszej działki to mała działka rolna , która robi za drogę. Rodzice zapisali nam 1/3 udziału w tej drodze,żeby była tez naszą własnością. W ten sposób nasza działka/droga graniczy z droga główną/publiczną. Za droga główną jest siedlisko czyli nasz sąsiad



czyli mam rozumieć,że jeżeli za droga będzie działka z zabudowa na stałe związaną z gruntem i pewnie (podstawowy warunek) będzie do niej dojazd z drogi publicznej ) to wówczas mozna uznac, że jest zabudowa i można stawiać??
Tylko wówczas na jakich zasadach, siedliska (czyli trzeba byc rolnikiem)??
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

czyli mam rozumieć,że jeżeli za droga będzie działka z zabudowa na stałe związaną z gruntem i pewnie (podstawowy warunek) będzie do niej dojazd z drogi publicznej ) to wówczas mozna uznac, że jest zabudowa i można stawiać??
Tylko wówczas na jakich zasadach, siedliska (czyli trzeba byc rolnikiem)??



My rolnikami nie jestesmy i dom zbudowalismy icon_smile.gif
Link do komentarza
Witam!
Za jakieś dwa lata planujemy budowę domu,mamy możliwość wykupu bardzo tanio, z grosze wręcz działki a właściwie łąki.Dla mnie okolica jest piękna,w pobliżu jezioro, w otoczeniu las.Ale mamy duże obawy w stosunku do budowy.Czy w ogóle jest szansa na budowę? Po pierwsze do najbliższych zabudowań mieszkalnych jest w linii prostej przez las 270 m, po drogach licząc 570m,z tym że to są drogi gruntowe i leśne.W najbliższym otoczeniu domu są tylko pastwiska oraz w odległości 220 m ale przez las jest była jednostka wojskowa, z zabudowaniami i prądem. link do zdjęcia:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7e3f7f67d7c448e0.html


gdzie:
zielonelinie to drogi gruntowe i leśne...żółta linia to droga asfaltowa,,biała linia to odległość do zabudowań,,czerwony kwadratto moja działka icon_smile.gif a cyfry białe to odległości w metrach.Bardzo proszę o opinie w tej sprawie, bo ja niestety dużo czytałam i jeszcze bardziej mąci mi się w głowie.Na pewno pójdziemy w tej sprawie do urzędu,żeby to sprawdzić ,ale chciała bym też tutaj uzyskać jakieś porady , za które będę wdzięczna icon_biggrin.gif

DSC01446.jpg

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...