Skocz do zawartości

Miska klozetowa wisząca czy stojąca


biene

Recommended Posts

jak uważacie lepsza miska klozetowa wisząca czy stojąca. Mój mąż jest zwolennikiem stojącej, a ja wolałabym mieć wszytko na stelażu i ukrytą spłuczkę, jak się to ma w użytku. I czy wiszące mają jakieś ograniczenia wytrzmałości jeśli chodzi o cieżar korzystajacego icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Zdecydowanie polecam miskę wiszącą.Miska ma wytrzymać 200kg.Kiedy montuję taki stelaż wykonuję dodatkowe mocowania,(również poprzeczne) bo mnie jakoś te firmowe nie przekonują.Często taki stelaż zamontowany za pomocą jedynie tego,co dał producent nieźle się huśta,szczególnie na boki.
Minimalna głębokość to ok. 18cm,ale często da się stelaż wkuć w ścianę i nic nie wystaje.Ale nawet gdyby,to przecież można go pięknie obudować i wkomponować w jakieś murki czy wnęki.
Jednak nic nie zwojujemy z minimalną głębokością stelaża,jak nam rura spływowa nie pozwoli.Dlatego trzeba wcześniej wszystko przemyśleć.
Link do komentarza
Cytat

obsewruje ostatnio dosc czesto fora i i stwierdzam ze uczestnik adamis jest bardzo zorienowany we wszystki, moze jakis namiar poprosze , a przede wszystkim w jakim rejonie mozna skorzystać z usług takiego fachowca icon_biggrin.gif


Cóż... .Lubię się uczyć i mam zmysł obserwacji,więc siłą rzeczy....
Montuję instalacje wodne,c.o.,kanalizacyjne,wkłady kominowe.Potem składam wanny,kabiny,ubikacje,umywalki.Podłączam gaz,pralki,zmywarki,lodówki z kostkarkami lodu.
Ta praca daje duże możliwości,co do poznawania różnych technologii,od fundamentów,po dach ,więc zawsze coś się złapie z różnych dziedzin.Wypowiadam się jednak tylko tam,gdzie mam coś do powiedzenia.
Poza tym wysłuchałem setek opinii klientów na różne tematy,a to daje już niezły wgląd w pewne rozwiązania i technologie.
A działam jedynie w okolicy Katowic.Choć zdarza się,kiedy robótka nie za długotrwała,jakiś dalszy wyjazd.
I niech ktoś wierzy,lub nie,może to banał nie wart uwagi,ale naprawdę pracuję przede wszystkim dla satysfakcji klienta,a pieniądze są dopiero na drugim miejscu.
Tylko,kurde,żona jakoś nie podziela mojego zdania.Ciekawe,dlaczego? icon_smile.gif
Cytat

Ale miska wisząca wydaje się mało stabilna.


To fakt.Nawet budzi pewien niepokój.
Zamontowałem takich kibelków ponad 50 i jeszcze żaden się nie urwał.Najstarszy działa sprawnie od 12-tu lat.W żadnym też nie trzeba było niczego naprawiać.Może dlatego,że do tej pory były to markowe produkty.Teraz już pojawiły się chińskie,więc się zacznie.
Link do komentarza
Sam stelaż ma wytrzymałość ok. 500 kg a muszla klozetowa ma 200 kg, z tym że jest to nośność całkowita (tzn. jakby ktoś na nią stanął obiema nogami).Miejmy na uwadze to, że siedzący człowiek waży ok. 20-30% mniej (odlicza się ciężar nóg) to i tak jest spory zapas jeśli chodzi o ciężar.
Ja też miałem obiekcje, ale przekonał mnie do kibelka podwieszanego m.in. fakt, że u mnie w biurze są wszystkie kible podwieszane a dziennie z nich korzysta ok. 50 osób/dziennie i nic się z nimi nie dzieje.Są wyjątkowo stabilne.
Link do komentarza
Cytat

Sam stelaż ma wytrzymałość ok. 500 kg a muszla klozetowa ma 200 kg, z tym że jest to nośność całkowita (tzn. jakby ktoś na nią stanął obiema nogami).Miejmy na uwadze to, że siedzący człowiek waży ok. 20-30% mniej (odlicza się ciężar nóg) to i tak jest spory zapas jeśli chodzi o ciężar.
Ja też miałem obiekcje, ale przekonał mnie do kibelka podwieszanego m.in. fakt, że u mnie w biurze są wszystkie kible podwieszane a dziennie z nich korzysta ok. 50 osób/dziennie i nic się z nimi nie dzieje.Są wyjątkowo stabilne.




Też jestem zaskoczona ta wytrzymałością, wielkie dzieki wszystkim za uwagi i spostrzeżenia.to forum jest naprawde super !! icon_biggrin.gif mozna wiele sie dowiedziec i skorzystac z doswiadczenia innych extra!! icon_surprised.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Trzeba było od razu napisać, że to pod dachem... 
    • Krokwie poziome (kleszcze) i pionowe (słupy) są odsunięte od ścian około 40-50cm, więc stwierdziliśmy z kumplem, że to za daleko żeby mocować profile UD do ścian. Może źle się wyraziłem pisząc w powietrzu, bo pofile UD będą przykręcone do krokwi poziomych (kleszczy), ale tylko wschód-zachód, bo te dwie pozostałe płatwie są 30cm wyżej i tam nawet nie ma jak już nic zamocować. To oczywiście niezgodne ze sztuką, bo krokwie coś tam zawsze pracują razem z dachem, dlatego dajemy krzyżowy, OSB i dopiero GK, to samo na skosach. Btw na ścianach szczytowych będzie piana Pur, więc profil by nam zalali pianą jakby był przykręcony do tej ściany. Oczywiście pewności czy to pękać nie będzie 100% nie ma. GK na łączeniach z sufitem i ściankach kolankowych ze skosami będą łączone profielem elastycznym. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Parking ma dużo większą wytrzymałość na ściskanie niż Termo fundament... zatem musi być twardszy... Przecież one mają zasadniczo różne docelowe zastosowanie...   TERMONIUM fundament:         Parking odpowiedniej grubości  zastąpić może termonium, ale w żaden sposób nie może być odwrotnie     
    • W opisie mam tak  Czyli nie ma różnicy czy zastosuje ten czy który mam obecnie eps200 parking w sumie wygląda on mi na lepszy dużo twardszy , ale tamten dedykowany do fudamentu więc jestem głupi z tego ale to i to EPS ... 
    • Kiedy właśnie o to chodzi, żeby sufit podwieszony był zupełnie niezależny, niezwiązany z tym stropem drewnianym, obitym OSB...   Do stropu drewnianego, przez płytę OSB przymocujesz zaczepy do swojego sprzętu sportowego... Będzie on narażone na drgania, przeciążenia, uderzenia przy mniej, czy bardziej intensywnych ćwiczeniach - tak jak ostrzegają wyżej koledzy... Na stropie betonowym może nie bardzo odczuwalne byłyby te ruchy i nie powodowałyby drgań, które spowodują pękanie podwieszanego sufitu z płyt g/k na połączeniach płyt g/k... Jeśli zrobisz wg Twojego planu - czyli sprzęt podwieszony poprzez sufit z wykończeniem g/k - na 100% w krótkim czasie będzie zarysowany sufit... właśnie na połączeniach płyt g/k...   W poprzek pokoju dasz gęściej profile CD60 - co 30 cm - i to powinno mechanicznie wytrzymać obciążenie płytami g/k... będzie sobie wisiał, przecież niczym dodatkowo nie obciążony, a przez otwory, o których pisałem wcześniej, niezależnie od podwieszonego sufitu, umocujesz sprzęt do belek obitych płytami OSB... sprzęt będzie sobie działał, ale nie oddziaływał na g/k... Można pomyśleć o stelażu krzyżowym, ale wydaje mi się, że przy niespełna 3 metrach szerokości pokoju, będzie to przerost formy nad treścią... Jak masz wielkie wątpliwości co do ciężaru podwieszonego sufitu, to (nie wiem co na to powiedzą koledzy) można zastosować PŁYTĘ G-K SPECJALNĄ 2600x1200x6,5MM PRO FLEXI NORGIPS...     No, ja tak bym zrobił... prosty, jednopoziomowy, gęstszy  stelaż, płyty 12 mm, otwory na montaż sprzętu wprost do drewnianego stropu...   Jeszcze uwaga:   Płyta nie powinna się o ścianę opierać - ona ma wisieć na stelażu... przy profilach CD60 zamocowanych co 30 cm, będzie wisieć na pięciu profilach...   Płyta ma 260 cm długości, więc i  tak będzie jeszcze połączenie na jej szerokości do tych 290 cm pokoju...   Będzie miało co pękać - w razie drgań i ruchów stropu...  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...