Skocz do zawartości

Wznowienie budowy


Gość Razmes

Recommended Posts

Gość Razmes
Witam wszystkich.
Moja małżonka jeszcze przed ślubem weszła w posiadanie budynku gospodarczego, który został opisany na nią przez matkę.
Budynek mało atrakcyjny, ale lokalizacja i kawałek działki swoje robią.
W skrócie wygląda to tak: działka prawie prostokątna około 30mx35m, krótszy bok graniczy z lasami państwowymi. Dłuższy i kolejny krótszy bok działki z szkołą podstawową. Kolejne 35 m z sąsiadem. Na granicy działki z szkołą, dokładnie w rogu umiejscowiony jest budynek.
Wymiary budynku 20,5 m długości x 6,5 m szerokości.
Piwnica cała w gruncie, parter, piętro i poddasze, dach jednospadowy.

DSC01446.jpg


DSC01446.jpg


W projekcie budowlanym to budynek gospodarczy. Co należy zrobić, aby parter i piwnica mogły być wykorzystywane do prowadzenia usług, a piętro i poddasze jako część mieszkalna?
Jakie są kolejne kroki, aby rozpocząć docieplanie budynku, wstawianie stolarki okiennej i drzwiowej, instalacje elektryczne i wodno-kanalizacyjne? Ktoś może spotkał się z podobnym przypadkiem?
Stan surowy otwarty został "zakończony" 8 lat temu.
I nie, nie mogę się go pozbyć.
Z góry dzięki za odpowiedź.
Pozdrawiam
Link do komentarza
Jeśli jest dla tego terenu MPZP - to tam jest odpowiedź.

Jeśli nie ma MPZP - procedura WZiZT.

Następnie, procedura zmiany sposobu użytkowania (przeznaczenia) obiektu z nowym projektem budowlanym, nowym PnB, bo na zgłoszenie raczej się nie załapie, bo chyba jest w granicy działki.


Ps. Pozostaje sprawa, czy ten obiekt posiada ważne PnB.

dopisałem:

Ps.2. Jest jeszcze sprawa dojazdu. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość Razmes
Cytat

Jeśli jest dla tego terenu MPZP - to tam jest odpowiedź.

Jeśli nie ma MPZP - procedura WZiZT.

Następnie, procedura zmiany sposobu użytkowania (przeznaczenia) obiektu z nowym projektem budowlanym, nowym PnB, bo na zgłoszenie raczej się nie załapie, bo chyba jest w granicy działki.


Ps. Pozostaje sprawa, czy ten obiekt posiada ważne PnB.

dopisałem:

Ps.2. Jest jeszcze sprawa dojazdu.



Dojazd jest (kilka lat temu wykupiona droga dojazdowa do działki).
Teść tłumaczył coś w stylu, że budowa jest zakończona i kierownik budowy dziennik uzupełnił i złożył. Ale nie mogę sobie jakoś tego wyobrazić. Muszę spotkać się chyba ze starym kierownikiem budowy. Ewentualnie gdzie znajdę wszystkie informacje, na jakim etapie budowy zakończył poprzedni właściciel?
Link do komentarza
Nie chcę krakać, ale może być tak, że żona otrzymała nieruchomość niezabudowaną - obstawiam, że nie jest ujawniony budynek, a podatek opłacany tylko za grunt.

Żona, jako nowy właściciel, powinna dostać komplet dokumentów (pozwolenie na budowę, projekt, dziennik budowy) - chyba, że za "coś", jej matka w taki sposób dokonała na niej zemsty icon_cool.gif icon_lol.gif

dopisałem:

Ps. Jeśli jakim cudem (a Polska jest krainą z cudów słynną) ta budowa została formalnie zakończona, to zona powinna mieć, co najmniej, zgłoszenie zakończenia budowy i coroczną decyzję o opłacie podatku za nieruchomość (grunt + za budynek).
Tak na marginesie, w tym roku podatek za budynek (gospodarczy) wynosi około 7zł za m2 (a tam jest około 300m2)
Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość Razmes
Cytat

Nie chcę krakać, ale może być tak, że żona otrzymała nieruchomość niezabudowaną - obstawiam, że nie jest ujawniony budynek, a podatek opłacany tylko za grunt.

Żona, jako nowy właściciel, powinna dostać komplet dokumentów (pozwolenie na budowę, projekt, dziennik budowy) - chyba, że za "coś", jej matka w taki sposób dokonała na niej zemsty icon_cool.gif icon_lol.gif

dopisałem:

Ps. Jeśli jakim cudem (a Polska jest krainą z cudów słynną) ta budowa została formalnie zakończona, to zona powinna mieć, co najmniej, zgłoszenie zakończenia budowy i coroczną decyzję o opłacie podatku za nieruchomość (grunt + za budynek).
Tak na marginesie, w tym roku podatek za budynek (gospodarczy) wynosi około 7zł za m2 (a tam jest około 300m2)




No dobra, rozeznałem się trochę w temacie. Działka funkcjonuje jako rolna niezabudowana. Budowa budynku gospodarczego rozpoczęta w 2002 roku, w dzienniku dwa wpisy w 2002 roku i na tym koniec. Czyli formalnie nie zakończona (teść coś namieszał...).
Dla tego terenu nie ma MPZP, warunków zabudowy też nie ma i na stan styczeń 2015 nie były planowane żadne w najbliższym okresie.
Więc od czego zacząć, nowy projekt? Czy coś trzeba w urzędzie załatwiać odnośnie budowy rozpoczętej w 2002 roku?
Link do komentarza
Cytat

"odnaleźć" pozwolenie na budowę i WZiZT - to jest podstawa - może uda się coś ugrać, choć i raczej, to bardzo teoretyczna teoria - najprawdopodobniej procedura (ewentualna) legalizacji samowoli budowlanej.



jeśli było pozwolenie, to nie jest to samowola, ale coś mi tu nie gra. Jak wydano pozwolenie na tak duży obiekt przed 2002 bez drogi dojazdowej? Wtedy nie było takich mozliwości.
Link do komentarza
Gość Razmes
Cytat

jeśli było pozwolenie, to nie jest to samowola, ale coś mi tu nie gra. Jak wydano pozwolenie na tak duży obiekt przed 2002 bez drogi dojazdowej? Wtedy nie było takich mozliwości.



Droga była ustanowiona i wykupiona tuż przed uzyskaniem pozwoleń. Fakt, teraz sam się przyłapałem, że "kilka lat" to już 13...
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...