Skocz do zawartości

Legalizacja starej samowoli


Recommended Posts

Problem dotyczy działki o powierzchni 238 m2 z domem mieszkalnym o pow. 64 m2, który jest w bardzo zły stanie technicznym (15 lat niezamieszkały). Przez kilkanaście lat był płacony podatek od budynku mieszkalnego, ale brak jakichkolwiek dokumentów potwierdzajacych, że to nie jest samowola budowlana. Jest założona księga wieczysta, w której widnieje działka zabudowana, Czy możliwe będzie zalegalizowanie tego budynku i przeznaczenie strychu na poddasze użytkowe, biorąc pod uwagę, że nieruchomośc znajduje się na terenie objetym planem zagospodarowania i jest to teren zabudowy wiejskiej mieszanej. Dla tego rodzaju terenu ustalowe są wymogi, że zabudowa mieszkalna na działce nie może zajmować więcej niż 25% działki ( w tym wypadku warunek jest nie spełniony, zajmuje ok 29% działki) .Czy wystarczyłby przeznaczyć jedno pomieszczenie w budynku na działanośc usługową, aby był traktowany jako przeznaczony na cele mieszane, a wtedy zabudowania mogą zajmować 35% działki? Oprócz tego dla wydzielanych działek przyjęta jest najmniejsza powierzchnia 1500 m2. Czy to też może mieć wpływ na niemożność legalizacji tego budynku?
Link do komentarza
Cytat

Problem dotyczy działki o powierzchni 238 m2 z domem mieszkalnym o pow. 64 m2, który jest w bardzo zły stanie technicznym (15 lat niezamieszkały). Przez kilkanaście lat był płacony podatek od budynku mieszkalnego, ale brak jakichkolwiek dokumentów potwierdzajacych, że to nie jest samowola budowlana. Jest założona księga wieczysta, w której widnieje działka zabudowana, Czy możliwe będzie zalegalizowanie tego budynku i przeznaczenie strychu na poddasze użytkowe, biorąc pod uwagę, że nieruchomośc znajduje się na terenie objetym planem zagospodarowania i jest to teren zabudowy wiejskiej mieszanej. Dla tego rodzaju terenu ustalowe są wymogi, że zabudowa mieszkalna na działce nie może zajmować więcej niż 25% działki ( w tym wypadku warunek jest nie spełniony, zajmuje ok 29% działki) .Czy wystarczyłby przeznaczyć jedno pomieszczenie w budynku na działanośc usługową, aby był traktowany jako przeznaczony na cele mieszane, a wtedy zabudowania mogą zajmować 35% działki? Oprócz tego dla wydzielanych działek przyjęta jest najmniejsza powierzchnia 1500 m2. Czy to też może mieć wpływ na niemożność legalizacji tego budynku?


Tylko co chcesz legalizować jak sam piszesz ,że nie ma dokumentów ,że to samowola budowlana, tym bardziej że w KW jest że działka zabudowana.
Co do planu to zapewne pierwszy był ten budynek a potem za X lat uchwalili plan.

A tak zanim zacznie się dyskusja to dowiedz się w gminie i w powiecie co i jak a następnie możesz jak zachcesz to co Ci powiedzą napisać tutaj i wtedy będziemy dyskutować długo i namiętnie czemu i dlaczego icon_smile.gif
Link do komentarza
Zbyt wiele pytań i problemow.

Jaka samowola ? jaka legalizacja ? - wszak:
1. W KW zapisano, ze działka zabudowana (tyle, że autor nie napisał jakim budynkiem).
2. Podatek opłacany za budynek mieszkalny.

Zapisy MPZP odnoszą się tylko do nowej zabudowy, bądź do rozbudowy - zmiana sposobu użytkowania poddasza, niekoniecznie musi mieć "cechy" rozbudowy.
Link do komentarza
Dzięki za odpowiedzi, W wydziale architektury jednak wymagają, aby pierw zalegalizować ten budynek, żeby uzyskać pozwolenie na rozbudowę. Bo brak starego pozwolenia na budowę i decyzji o oddaniu do użytkowania. Z drugiej strony może być problem podobno z zalegalizowaniem ze względu na zły stan techniczny, czyli wygląda to niewesoło.
Link do komentarza
Cytat

Idź najpierw do wydziału geodezji i obejrzyj mapy.

Jeśli jest zaznaczony na mapach, to i tak do rozbudowy bedziesz musiał robić (projektant) inwentaryzację a wtedy żadne stare dokumenty nie są potrzebne.


Ten wydział geodezyjny to też może eis okazać nic pewnego. Jednemu rolnikowi u mnie na wsi spaliła się stodoła murowana a pamiętała czasy poniemieckie. Gdy chciał ją odbudować to się okazało ,że nie ma jej na mapach i że była to samowola icon_biggrin.gif ale podatek od niej płacił kilkadziesiąt lat.
Link do komentarza
Cytat

Ten wydział geodezyjny to też może eis okazać nic pewnego. Jednemu rolnikowi u mnie na wsi spaliła się stodoła murowana a pamiętała czasy poniemieckie. Gdy chciał ją odbudować to się okazało ,że nie ma jej na mapach i że była to samowola icon_biggrin.gif ale podatek od niej płacił kilkadziesiąt lat.



Ty lepiej nie kracz! icon_biggrin.gif
Nie bardzo chcę w to wierzyć, bo właśnie podatek i ubezpieczenie to dowody istnienia i legalności dawnych obiektów.
Link do komentarza
No niestety, wydział architektury, aby wydać pozwolenie na rozbudowę, wymaga pierw w takiej sytuacji legalizacji, ale od razu zastrzegli, że w takim stanie będzie budynek ciężko zalegalizować. Potwierdził to prawnik, który zapoznał się ze sprawą.
Link do komentarza
Cytat

Ty lepiej nie kracz! icon_biggrin.gif
Nie bardzo chcę w to wierzyć, bo właśnie podatek i ubezpieczenie to dowody istnienia i legalności dawnych obiektów.


Stasiu , autentycznie ,naocznie widziałem i rozmawiałem. icon_biggrin.gif
Gościu kupił pustaki i trochę drewna do odbudowy i wszystko stoi już kilka lat, a stodoły jak nie było tak nie ma.
Podatek był ale ubezpieczenia nie miał.

Cytat

Problem dotyczy działki o powierzchni 238 m2 z domem mieszkalnym o pow. 64 m2, który jest w bardzo zły stanie technicznym (15 lat niezamieszkały). Przez kilkanaście lat był płacony podatek od budynku mieszkalnego, ale brak jakichkolwiek dokumentów potwierdzajacych, że to nie jest samowola budowlana. Jest założona księga wieczysta, w której widnieje działka zabudowana,




Cytat

No niestety, wydział architektury, aby wydać pozwolenie na rozbudowę, wymaga pierw w takiej sytuacji legalizacji, ale od razu zastrzegli, że w takim stanie będzie budynek ciężko zalegalizować. Potwierdził to prawnik, który zapoznał się ze sprawą.


Zaraz, piszesz na co już zwróciłem Ci uwagę, że nie żadnych dokumentów że to samowola i był płacony podatek a KW że działka zabudowana, to o jakiej legalizacji mowa?
Link do komentarza
Dzień dobry

ja mam troszkę inny problem. Chcę kupić dom. Jest on stary z lat 60. Dom jest wyremontowany, właściciel posiada dokumenty zgłoszenia wymiany elewacji,okien i dachu.Do domu podłączone są wszystkie media wraz z licznikami. Jest nadany też nr domu. Niestety nie posiada pozwolenia na budowę ani projektu. W tamtych czasach nikt się takimi rzeczami nie przejmował. W gminie w archiwum też już nic nie mają ponieważ od budowy opłynęło zbyt dużo czasu. Podatek od nieruchomości jest cały czas płacony. Na mapkach też jest ten dom zaznaczony. Niestety na dom chce wziąć kredyt. Czy bank będzie wymagał pozwolenia na budowę? W jaki sposób takie pozwolenie mogę uzyskać i ile to może kosztować.

dziękuje za podpowiedzi

pozdrawiam
Link do komentarza
Banki różnie do tego podchodzą - niektóre chcą cały komplet dokumentów - od PnB,pozwolenia na użytkowanie,nadanie numeru,decyzji podatkowej, wypis i wyrys z rejestru gruntów - a niektórym wystarcza że budynek jest ujawniony w księdze wieczystej....jak budynku nie ma księdze wieczystej (co kiedyś było normą) a są płacone podatki, to musi też być w rejestrze gruntów i kartotece budynków - trzeba zdobyć wypis i wyrys z RG i kartoteki budynków - taki specjalny do wpisów w KW i złożyć odpowiedni wniosek w KW
Ale o to jakich dokumentów zażąda bank, to pytaj w banku lub u doradcy (Expander, Open Finance) bo naprawdę różniej z tym jest
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
W gminie mają prawo nie posiadać dokumentów PnB, gdyż przekazali je do archiwum państwowego. Tam też szukaj... Jeżeli nie znajdziesz, to postępowanie legalizacyjne prowadzi się na podstawie tzw. starej ustawy, ponieważ przedmiotowy obiekt został wykonany samowolnie przed wejściem w życie ustawy z dnia 07 lipca 1994r. Prawo budowlane, zgodnie z art. 103 § 2 tej ustawy, w sprawie mają zastosowanie przepisy dotychczasowe czyli przepisy Prawa budowlanego – ustawy z dnia 24 października z 1974r.

Tutaj nie wchodzi w grę opłata legalizacyjna. Postępowanie jest dosyć szybkie, a sytuację budynku masz później czyściutką.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...