Skocz do zawartości

Działka budowlana a działka rolna z warunkami zabudowy - różnice


abrzoza1

Recommended Posts

Witam forumowiczów,

Jaka jest różnica między działką rolną z wydanymi warunkami zabudowy (1000m2) a działką już formalnie budowlaną?

Chciałbym zakupić działkę rolną z wydanymi warunkami zabudowy i postawić na niej dom 130m2.

Wspomniana działka rolna znajduje się pomiędzy dwoma zabudowanymi działkami przy drodze gminnej.

Nigdzie na forach nie mogę znaleźć nic o różnicach między tymi typami działek. Czy aby postawić coś na działce rolnej z warunkami muszę być rolnikiem?

Pozdrawiam

Abrzoza1
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Witam,

Moim zdaniem między działką rolną z wydanymi warunkami zabudowy, a działką już formalnie budowlaną różnica ukryta jest w cenie za 1m2 icon_smile.gif .
Działkę rolną (zabudowa siedliskowa) należy oczywiście odrolnić, ale to dopiero po wydaniu pozwolenia na budowę i wytyczeniu obiektu, a całością zajmuje się geodeta. Jeśli działka znajduje się w obrębie adm. miasta to są to groszowe sprawy (koszt odrolnienia).
Oczywiście, że nie musisz być rolnikiem aby budować na działce rolnej.
Jeśli jakieś pytanka jeszcze to śmiało proszę, przerabiałem ten temat osobiście icon_wink.gif

Pozdro
Zbysio
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Witam!
fajnie, że znalazłam ten wątek. Jesteśmy z mężem w trakcie kupna działki na wsi 1000m2, z tym że jest to działka rolna (II klasa) z zamiarem budowy. Działka ta nie ma decyzji odnośnie zabudowy ani planu zagospodarowanie przestrzennego. Wiem że weszły nowe przepisy odnośnie odralniania, co do gorszych klas wiem że nie trzeba odralniać. Mam nadzieję że nie będzie z odrolnieniem naszej działki problemu.... że będzie można się budować bez problemu, dodam że jest to trzecia działka w szeregu, na dwóch pierwszych są już fundamenty. Zaskoczyło mnie co napisał Zbysio: "działkę rolną (zabudowa siedliskowa) należy oczywiście odrolnić, ale to dopiero po wydaniu pozwolenia na budowę i wytyczeniu obiektu, a całością zajmuje się geodeta" - myślałam że zanim wydadzą pozwolenie na budowę trzeba odrolnić.... icon_surprised.gif czy ma to związek może z tym, że odrolnić można tylko pod dom i dojazd...?
Link do komentarza
1. Pozwolenie na budowę można uzyskać jedynie na gruntach wyłączonych z użytkowania rolniczego (z wyjątkiem tzw. siedlisk).
2. O możliwości zabudowy konkretnej działki decyduje MPZP lub wydane przez gminę indywidualnie warunki zabudowy.
3. Odrolnienia nie wymagają jedynie grunty rolne znajdujące się w obszarze administracyjnym miast, co jednak nie oznacza, że wszędzie można się tam budować.
4. Jeśli nie ma warunków zabudowy to prawdopodobnie do czasu uchwalenia MPZP nie ma co marzyć o uzyskaniu pozwolenia na budowę, chyba że teren ten we wcześniej obowiązującym planie zagospodarowania był przeznaczony pod zabudowę.
5. Szczegółowe informacje dotyczące konkretnej działki można uzyskać bezpośrednio w gminie.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Pozwolę sobie podpiąć się pod temat, żeby nie zaśmiecać forum. Posiadam działkę z wydanymi warunkami zabudowy - w Księdze Wieczystej pisze: sposó korzystania- rola. Czy mam ją traktować jako rolną czy jako budowlaną? Jest mi to potrzebne do sprawy sądowej. Mam wycenić działkę i własnie nie wiem czy brać ceny działki jak za budowlaną czy jak za rolną(?)
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Też chciałbym się podpiąć pod pytanie. Ponieważ forumowicz nie sprecyzował to przyjmijmy teoretycznie, że ma w warunkach zabudowy dopuszczone budownictwo jednorodzinne o pożądanych przez niego wymiarach. Jednak działka figuruje jako "działka budowlana". Powinien się obawiać problemów z tego powodu przy wydawaniu pozwolenia na budowę czy też jak ma te warunki organ nie ma podstaw do odmowy wydania pozwolenia. Będzie mógł ten dom stawiać czy nie po chłopsku tłumacząc. Będą od niego wymagać innych procedur takich jak np. odrolnienie przed wydaniem pozwolenia czy NIE?
Pozdrawiam i proszę o odpowiedż zorientowanych.
Link do komentarza
Cytat

Też chciałbym się podpiąć pod pytanie. Ponieważ forumowicz nie sprecyzował to przyjmijmy teoretycznie, że ma w warunkach zabudowy dopuszczone budownictwo jednorodzinne o pożądanych przez niego wymiarach. Jednak działka figuruje jako "działka budowlana". Powinien się obawiać problemów z tego powodu przy wydawaniu pozwolenia na budowę czy też jak ma te warunki organ nie ma podstaw do odmowy wydania pozwolenia. Będzie mógł ten dom stawiać czy nie po chłopsku tłumacząc. Będą od niego wymagać innych procedur takich jak np. odrolnienie przed wydaniem pozwolenia czy NIE?
Pozdrawiam i proszę o odpowiedż zorientowanych.


Skoro w wydanych warunkach zabudowy jest dopuszczenie do budowy budynków jednorodzinnych, a w ewidencji działka jest opisana jako budowlana to nie ma żadnego problemu.
Link do komentarza
Podnoszę bo mam problem. Przypomnę że mam działkę 0,75h rolną z wydanymi WZ na zabudowę zagrodową. Mam taką niejasność - ze wcześniejszych ustaleń w gminie i starostwie pozwolono mi się wybudować jedynie gdy będę miał 1,1h ziemi, lub też dodzierżawię brakujące 0.35h . Podpisałem dzierżawę na 0.4h i teraz mam wątpliwości czy aby to nie musi być hektar przeliczeniowy itp. Byłem dzisiaj w starostwie i zapytałem o to , ale kobieta nie miała w ogóle pojęcia co to jest ten hektar przeliczeniowy icon_surprised.gif - od samego początku borykam się z niekompetencją urzędników i dlatego sam staram się rozwiewać wszelakie wątpliwości. Dodam że nie chcę być płatnikiem KRUS-u, a tylko zpełniać teoretyczne wymogi bycia rolnikiem.
Link do komentarza
Nie przelicza się hektarów na przeliczeniowe – masz mieć nie mniej niż 1 ha użytków rolnych.

Mam jednak wątpliwość co do wymaganego areału.
Skoro WZ, to nie ma MPZP, w przypadku kiedy działka nie spełnia wymogów Ustawy o planowaniu …..
KOD
Art. 61.1.
1) co najmniej jedna działka sąsiednia, dostępna z tej samej drogi publicznej,
jest zabudowana w sposób pozwalający na określenie wymagań dotyczących
nowej zabudowy w zakresie kontynuacji funkcji, parametrów, cech i
wskaźników kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu, w tym
gabarytów i formy architektonicznej obiektów budowlanych, linii zabudowy
oraz intensywności wykorzystania terenu;

czyli tzw. dobrego sąsiedztwa (obszar analizowany, to 3 krotna szerokość frontu działki, nie mniej jednak jak 50m), to wymagany areał wynosi, nie mniej niż średnia wielkość gospodarstwa rolnego w danej gminie.
Link do komentarza
Cytat

Nie przelicza się hektarów na przeliczeniowe – masz mieć nie mniej niż 1 ha użytków rolnych.

Mam jednak wątpliwość co do wymaganego areału.
Skoro WZ, to nie ma MPZP, w przypadku kiedy działka nie spełnia wymogów Ustawy o planowaniu …..

KOD
Art. 61.1.
1) co najmniej jedna działka sąsiednia, dostępna z tej samej drogi publicznej,
jest zabudowana w sposób pozwalający na określenie wymagań dotyczących
nowej zabudowy w zakresie kontynuacji funkcji, parametrów, cech i
wskaźników kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu, w tym
gabarytów i formy architektonicznej obiektów budowlanych, linii zabudowy
oraz intensywności wykorzystania terenu;

czyli tzw. dobrego sąsiedztwa (obszar analizowany, to 3 krotna szerokość frontu działki, nie mniej jednak jak 50m), to wymagany areał wynosi, nie mniej niż średnia wielkość gospodarstwa rolnego w danej gminie.


A to OK. Wszystko jasne. Bezpośredniego sąsiada i dostęp do drogi mam i tylko dlatego że wszyscy w promieniu 3 szerokości działki są rolnikami to dostałem warunki na zabudowę zagrodową i nie mogę odrolnić kawałka działki. Wielkie dzięki za odpowiedż.
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
Ja mam podobne problemy z pozwoleniem na budowę. Jestem rolnikiem i mam kilkadziesiąt hektarów w gminie w której chcę zbudować dom.

Otrzymałem warunki zabudowy na działkę rolną zklasyfikowaną jako grunty orne RV oraz RVI. Jednak w WZ nie ma sformułowania "budownictwo zagrodowe", jest po prostu budynek mieszkalny jednorodzinny. W starostwie podczas składania wniosku pozwolenia na budowę zażądali by uzupełnić WZ o te sformułowanie (a to wiąże się wg gminy z wszczęciem procedury wydawania WZ od początku) lub wyłączyć działkę z produkcji rolnej. Myślę że jako rolnik nie muszę nic wyłączać z produkcji rolnej.
Proszę o pomoc!
Link do komentarza
Patrz post wyżej bajbagi - chodzi o kasę.
Masz więcej ziemi niż średnia wielkość gospodarstw rolnych w okolicy ?
A w starostwie się zapytaj na podstawie jakich przepisów ci to każą zrobić - a ty wskaż swoje racje - jak ci odmówią to kolegium odwoławcze i tyle. Zejdzie ci trochę czasu - ale na podatkach zaoszczędzisz - bo pewnie później dostawisz jakieś pomieszczenia gospodarcze do domu. Edytowano przez Draagon (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Ja mam podobne problemy z pozwoleniem na budowę. Jestem rolnikiem i mam kilkadziesiąt hektarów w gminie w której chcę zbudować dom.

Otrzymałem warunki zabudowy na działkę rolną zklasyfikowaną jako grunty orne RV oraz RVI. Jednak w WZ nie ma sformułowania "budownictwo zagrodowe", jest po prostu budynek mieszkalny jednorodzinny. W starostwie podczas składania wniosku pozwolenia na budowę zażądali by uzupełnić WZ o te sformułowanie (a to wiąże się wg gminy z wszczęciem procedury wydawania WZ od początku) lub wyłączyć działkę z produkcji rolnej. Myślę że jako rolnik nie muszę nic wyłączać z produkcji rolnej.
Proszę o pomoc!


Starostwo ma rację, gdyż przy występowaniu o pozwolenie na budowę trzeba złożyć oświadczenie o dysponowaniu gruntem na cele budowlane(wymagane wyłączenie z produkcji rolnej) lub uzyskać w WZ dopuszczenie zabudowy siedliskowej, która powstaje na gruntach rolnych.

Niestety, procedura wydawania WZ powinna być wznowiona choć przy przychylnym podejściu urzędników. Wystarczy być może uzupełnienie jej o stwierdzenie np. "budowa domu jednorodzinnego w ramach zabudowy siedliskowej"
Link do komentarza
Nie ma racji.

Cytat

Otrzymałem warunki zabudowy na działkę rolną zklasyfikowaną jako grunty orne RV oraz RVI. Jednak w WZ nie ma sformułowania "budownictwo zagrodowe", jest po prostu budynek mieszkalny jednorodzinny.




Bo może ta działka spełnia wymagania, do uzyskania „normalnego” WZiZT , a wtedy samo WZiZT jest „decyzją” o wyłączeniu z produkcji rolnej (dla gruntów słabej klasy – a o takich mowa) – czyli wymagania starostwa w tym zakresie jest niewłaściwe.

Rodzaj otrzymanego WZiZT nie jest wyznacznikiem tego, czy zabudowa jest „zagrodowa”, czy też nie jest. W zasadzie różnica w WZIZT polega tylko na tym, że zabudowa zagrodowa nie wymaga dobrego sąsiedztwa.

Natomiast, w każdym przypadku, o użytkowaniu gruntów, w tym pod budynkami, decyduje tylko fakt bycia lub nie rolnikiem "ustawowym" – WZiZT nie ma nic z tym wspólnego.

Tak więc, moim zdaniem i na "wszelki wypadek", należy dostarczyć do starostwa zaświadczenie wystawione przez wójta gminy, że jesteś rolnikiem indywidualnym i na danym terenie posiadasz gospodarstwo rolne o pow. …… - to powinno załatwić nadgorliwość urzędników.


Dopisałem:
Jeśli te gleby są pochodzenia mineralnego (a zapewne takie są) , to starostwo tym bardziej jest w błędzie, bo te gleby nie podlegają procedurze „odrolnienia” – chyba, ze decyzja gminy „zapewniono ochronę” takim glebom.
Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Witajcie

podepnę się pod ten wątek, ponieważ wydaje mi się, że jest najbliższy mojej sprawie.
Otóż działka (44ary) figuruje w MPZP jako 'grunty rolne z możliwością zabudowy siedliskowej'.
Właściciel działki 'wyłączył z produkcji rolnej' 5 arów tej działki (sam koniec działki) i wystąpił o pozwolenie na budowę.
Pozwolenie otrzymał. Teraz właściciel chce podzielić tę działkę na 34ary - dla siebie i 10arów (włącznie z tymi 5a wyłączonymi z produkcji rolnej) dla mnie. Myślicie, że jest to możliwe? Zapewnia, że już ma 'ugadanego' geodete z gminy i że wszystko jest legalnie. Czy jeśli uda się wydzielić tę działkę 10 arową, to będę mogła się na niej budować? (pozwolenie na budowę jest, ale czy to oznacza, że spokojnie można budowę rozpocząć? Martwi mnie to dlatego, że właściciel przed 'wyłączeniem gruntu z produkcji rolnej powinien złożyć wniosek o 'zmianę przeznaczenia gruntu w MPZP', bo ta zmiana przeznaczenia gruntu to tak jakby pierwszy etap odrolnienia, dopiero potem powinien wylaczyc grunt z produkcji rolnej, a on dokonal drugiego kroku w odrolnieniu bez wykonania pierwszego, czy to jest dobrze?)

Tak, wiem, że mogę dowiedzieć się w gminie, ale zastanawiam się, czy warto sobie tym głowę zawracać, bo jak właściciel coś namieszał, to ja nie będę potem tego prostować, a idzie tu o niemałe (niestety) pieniądze.
Proszę zatem o pomoc, z góry dziękuję za odpowiedzi. Edytowano przez truskavkova (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Otóż działka (44ary) figuruje w MPZP jako 'grunty rolne z możliwością zabudowy siedliskowej'.
Właściciel działki 'wyłączył z produkcji rolnej' 5 arów tej działki (sam koniec działki) i wystąpił o pozwolenie na budowę.
Pozwolenie otrzymał.



1. Należy sprawdzić w MPZP co to znaczy „zabudowa siedliskowa” i dla kogo jest przeznaczona, bo w „obrocie prawnym” takie określenie nie istnieje.
Istnieje „zabudowa zagrodowa”, przeznaczona dla rolników (ustawowych).
Zwyczajowo „zabudowa siedliskowa” (siedlisko) = zabudowa zagrodowa, czyli przeznaczona dla rolników (ustawowych) – chyba, że zapisy w MPZP stanowią inaczej.

2. Przy zabudowie zagrodowej nie ma „wyłączenia z produkcji rolnej” – coś tu jest nie tak.

3. Jeśli będzie zgoda na podział tej działki, to będzie to świadczyło, ze teren ten jest „normalnie budowlanym”, bo w wyniku podziału powstanie działka mniejsza niż 3.000m2.
Link do komentarza
Cytat

rozpocząć budowę możesz
kwestia czy tam formalnie zamieszkasz


swoją drogą zastanawia mnie fakt, że nikt nie sili się, żeby cokolwiek przeczytać, tylko tak od razu - buch kolejne pytanie praktycznie o tym samym
jednakże jest tu mały plus, bo Autor/ka nie zaczęła do nowego tematu



Dzięki za odpowiedź, która i tak niewiele mi wyjaśniła.

Co do pogrubionego: gdybyś przeczytał tyle, co ja przez ostatni tydzień, to też byś już zgłupiał. Przejrzałam wszystkie ustawy, fora i inne artykuły związane z tym tematem i jakoś nigdzie jasno nie było napisane, jak tę sprawę wyjaśnić.
Nadal nic nie wiem, czy ta działka jest już jakby odrolniona, czy jednak jeszcze nie, dlaczego miałabym problemy z zamieszkaniem tam, skoro pozwolenie na jakiejś podstawie wydali. I nadal nie wiem, jakim cudem pozwolili wyłączyć właścicielowi grunt z produkcji rolnej, jak nie wnioskował o zmianę w mpzp.


Bajbaga dziękuję. Właśnie o to chodzi, że nie ma w mpzp wyjaśnionego określenia 'zabudowa siedliskowa', resztę w temacie zabudowy siedliskowej/zagrodowej wiem. Zdaję sobie sprawę, że gdyby właściciel chciał budować jako rolnik, to nie musiałby wyłączać gruntów z produkcji rolnej, ale jednak to zrobił (widziałam dokument). Czyli właśnie działka jest niewiadomo jaka, bo w mpzp jest jako rolna z dopuszczalna zabudowa siedliskowa, ale wylaczenie gruntu czyni ja jakby budowlana. Dlatego właśnie chciałam kogoś się zapytać, poradzić, bo nie wiem, czy ja to już rozumiem na opak, czy faktycznie jakaś dziwna ta działka jest. Edytowano przez truskavkova (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Co do pogrubionego: gdybyś przeczytał tyle, co ja przez ostatni tydzień, to też byś już zgłupiał. Przejrzałam wszystkie ustawy, fora i inne artykuły związane z tym tematem i jakoś nigdzie jasno nie było napisane, jak tę sprawę wyjaśnić.



Bo w Polsce i na forach nie ma odpowiedzi. Ona jest w Twojej gminie i zapisach w MPZP – bo tylko ten dokument reguluje te sprawy na tym terenie.

Ps. Podaj link do MPZP i obszar którego sprawa dotyczy.
Link do komentarza
tak sobie przemyslałem
i zapewne to "właściciel" PnB będzie mógł rozpocząć, Ty nie, bo Decyzji mogą nie przepisać, jeżeli nie spełniasz warunków, o których tyle się tu mówi
może sprawa prosta - zawrzeć u notariusza umowę warunkową, uzależniając zakup nieruchomości od przepisania PnB na Ciebie, wtedy bedzie jasne, chyba icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
http://www.wrotamalopolski.pl/NR/rdonlyres...5/uchwala58.pdf tutaj jest link do mpzp. Teraz przeczytalam ponownie i faktycznie tam jest wspomniane o 'zabudowie zagrodowej' <wstyd>
Tylko nadal w takim razie nie rozumiem, dlaczego właściciel wyłączył z produkcji te grunty, skoro nie musiał (bo w zabudowie zagrodowej nie wyłącza sie gruntów nawet pod zabudowę z tego, co się orientuję) i na jakiej podstawie powiedziano mu, że działkę będzie mógł wydzielić.

Gmina niestety jeszcze nie moja, mieszkam dość daleko od działki, która chciałabym kupić, mam złamaną nogę, dlatego utrudnia mi to wybranie się do gminy, jak tylko będę miała możliwość przejechania się tam, to z pewnością to zrobię.
Link do komentarza
Tak, teren ten z pewnością na graficznym planie zagospodarowania jest oznaczony RS, dokładnie to tam jest RS.6 nie wiem, co ta '6' oznacza. Klasa gleby to IIIa,piszę, bo być może to miało wpływ na te zabawy z 'odralnianiem'?

http://www.wrotamalopolski.pl/NR/rdonlyres...47558/PL_03.jpg tutaj jest graficzny mpzp i 'moja' dzialka miesci sie w tym pasie po lewej stronie, blisko granicy, tam jest taki kawalek (dłuższy pasek układający się w lekki półłuk) zalesienia. Po lewej na gorze sa pomaranczowe dzialki - czyli budowlane, jest takie cos zblizone do trojkata (pomiędzy dzialkami pomaranczowymi a tym paskiem lasu) jako RS wlasnie i tam sie miesci ta dzialka. (Wybaczcie, nie wiem, jak to przejrzyściej wyjaśnić) Edytowano przez truskavkova (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Miejscowość to Boleń w gm.zielonki i dla takiej miejscowości jest ten MPZP, chyba, że zły link podałam (ale mnie on przeprowadza na mpzp Bolenia. Jest tam wpisane Bosutów-Boleń, bo ten bolen to jakby hmm dzielnica, sama nie wiem, jak to określić, ale Boleń jest integralną częścią Bosutowa. Bardziej szczegółowego mpzp już nie znajdę raczej.

Jeśli chodzi o podane przez Ciebie paragrafy, to oczywiście zapoznałam się z nimi już dawno, tylko właśnie nie rozumiem (w związku z par. 27) dlaczego właściciel 'wyłączył te 5 arów z użytkowania rolnego' (bo to by oznaczało, że grunt może zostać przeznaczony na cele nierolne, a więc na budowę domu np.), skoro on, jako rolnik nie musiał tego robić i nie powinni mu raczej pozwolić na to (bo przecież prawo chroni użytki rolne, a rolnik może budować na działce siedliskowej bez odralniania ziemi i wtedy ziemia pod budynkami też jest rolna - tak jest wg. ustawy o ochronie użytków rolnych - albo ja źle to rozumiem - nie zdziwiłabym się, gdybym coś namieszała, bo już sama mam kogel-mogel w głowie od tych ustaw i gadania właściciela). Edytowano przez truskavkova (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Znalazłem.
Na tym terenie można dla RS6 par.27.

3.Jako przeznaczenie dopuszczalne dla terenów wymienionych w ust. 1 ustala się możliwość lokalizacji:

1) gospodarstw rolnych na warunkach:

a. powierzchnia gospodarstwa rolnego, nie może być mniejsza niż 1 ha fizycznego,

b. w ramach jednego gospodarstwa rolnego dopuszcza się budowę wyłącznie jednego budynku
mieszkalnego oraz wyklucza się rozpraszanie zabudowań gospodarczych,

I nic poza tym.

To „odrolnienie” zapewne dla gruntów III klasy, to „odprysk” decyzji ministra (par.5) i nie ma znaczenia, nawet jeśli dotyczy to tego terenu, bo jego przeznaczenie nie jest budowlane.

Link do komentarza
Czyli ja jako nierolnik nic tam sobie nie mogę wybudować. No i wróciłam do punktu wyjścia, bo tak też na początku myślałam, choć właściciel namieszał mi tym 'wyłączeniem gruntów' i przyszłym podziałem (bo mówił, że już wszystko jest uzgodnione), myślałam, że wtedy są już jakby po części odrolnione. Choć dziwi mnie, że grunty wkoło są budowlane, a ta akurat nie, bo ma dostęp do drogi, do mediów itd, a skoro dało radę wyłączyć dobry grunt z użytkowania rolniczego, to dlaczegoby nie można było na nim wybudować czegoś sensownego? No nic, trudno. Dziękuję za pomoc
Link do komentarza
Bo on działał wg. schematu:
- uzyskam PnB,
- wydzielę 10 arową działkę (bo mam zgodę na „odrolnienie”),
- sprzedam wydzielona działkę.

Tyle, że taki scenariusz jest możliwy po wybudowaniu, ewentualnie, przy sprzyjających „okolicznościach”, po rozpoczęciu budowy.



Ps. Zawsze możesz zostać rolnikiem w tej gminie.
Link do komentarza
Na początku właśnie myślałam, że odkupienie działki będzie możliwe dopiero po rozpoczęciu budowy, ale potem jak powiedział o tym wydzieleniu, to pomyślałam, że skoro uda mu się faktycznie wydzielić te 10 arów, to wtedy nie powinnam mieć problemów z budową, bo niby z jakich powodów, działka w moim mniemaniu stawałaby się rolno-budowlaną, ja jako nierolnik buduję sobie dom wg pozwolenia i gra gitara, a tu się okazuje, że nie ma tak dobrze :/

Jeśli chodzi o zostanie rolnikiem w tej gminie, to zupełnie mi się to nie opłaca pod żadnym względem. Działka nie jest atrakcyjna finansowo, jest droga, ale chciałam się o nią postarać ze względu na media, świetną lokalizację i na odpowiednią powierzchnię (10 arów-dla mnie idealna), ale jakbym jeszcze do tego miała wydzierżawić kawał pola, żeby móc budować, to już mi się to zupełnie nie kalkuluje, niestety.
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Witajcie.
Nie wiem, czy ktoś jeszcze zagląda na ten wątek, ale spróbuję.
Myślę, że do każdej sprawy z ziemią rolną trzeba podejść indywidualnie. Dlatego chciałabym prosić Was o pomoc.
Otóż mam działkę rolną (1,38ha), ale nie mpzp. Chciałam działkę rolną zamienić a budowlaną (żeby drożej ją sprzedać), ale jako, że nie ma mpzp nie można. Tak mi w gminie powiedziano. Wystarczą decyzję o warunkach zabudowy pozyskać. Dopiszę, iż wszelkie warunki jakie były wcześniej wymieniane mam spełnione.
Ziemię chciałabym podzielić na działki i sprzedać. I teraz właściwy problem. Jeśli podzielę i uzyskam warunki zabudowy, to jak mam tę działkę wyceniać? Jako rolna? Czy jako budowlana już? Bardzo mnie to męczy.
Jeśli ktoś czyta jeszcze ten wątek to bardzo proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam.
Link do komentarza
  • 6 lata temu...

a jak to wyglada w praktyce ? dzialka budowlana - 3918 m kw inna 3001 znowu 3010 m kw dlaczego ? Przepisy wyraznie informujo ze na dzialce rolnej z wydanymi warunkami zabudowy mozemy budowac dom jednorodzinny i bla bla bla to wszytko co tam trzeba z niezbedno infrastrukturo. I potocznie mamy dzialke budowlano aby zlapac grosz  bo przepisy wyraznie informujo ze aby wszytko wsadzic na kawalek ziemi jak stodoly czy chlewnie to tyle musi byc!Tak lapiemy na kliencie grosz ale w pozwoleniu na budowe trzeba udowodnic ze bedzie na terenie gminy prowadzona dzialanosc rolnicza lub przemyslowo rolnicza - dostajemy czesc spadku po tacie i chcemy pilnowac agrest czy czarno porzeczkę to wszytko jest w modzie nie wywalamy obornika i tak pod miastem mniejszym czy wiekszym sie budujemy. Dlatego musisz byc jeszcze sporym dzierżawco ziemi aby na dzialce rolnej z wydanymi warunkami zabudowy spelnic swoje piekne marzenie! A ile musisz dierzawic ? Srednia wielkosc gospodarstwa w gminie wystarczy nigdy mniej! Dzialke rolno odrolniamy gdy jest plan zagospodarowania przestrzennego - tak jest to mozliwe wiec zanim kupimy cos udajemy sie do gminy i bardzo jasno bez klamstwa wszytko mowimy o swojej sytuacji mimo cichej tanizny bo za chwile to mozemy oddawac jeszcze za mniejszy grosz. Odralniane ale to jest proces bardzo zmudny i upolityczniony! Mozliwe gdy ma sie rodzine na lewo czy prawo - dobrze mafijno! Sa juz gotowe plany gdzie gminy majo trudnosci z sprzedazo gruntow pod zabudowe i tu prosze sie popisywac jak najwiecej! Brac kredyty i zyc! Jasne

Edytowano przez Dariusz Malinowski (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

dlatego pod miastem gospodarstwa rolne sa bardzo male i musisz malo miec ziemi zeby uprawiac agrest i zajmowac sie produkcjo rolno a 50 km od miasta srednia wielkosc gospodarstwa rolnego to 20 ha i zapomnimy o boskiej sialalajce! Dlatego zawsze aby sobie zycia nie komplikowac jezeli jestes z miasta zostan w miescie z bloku do bloku z mniejszego do wiekszego lub kup dom w stanie surowym, sa developerzy majacy ogromne trudnosci z sprzedazo szeregowek i tak dochodzimy do sedna sprawy ze polityka to fikcja ktora nie dba o twojo kieszen a o dobro wspolne ! Prawda? Pamietajmy ze na dzialce rolnej czy rolno budowlanej na dzialce rolnej nie objetej planem zagospodarowania przestrzennego moze budowac sie tylko osoba prowadzaca dzialalnosc produkcyjo rolno. Tak samo jest z dzialko rolno w miejscu objetym planem - buduje sie tylko gospodarz rolny ale tu mozemy ja odrolnic wiec zrobic z niej dzialke budowlano to wartosciowo - najcenniejszo i wtedy kazdy jest krol na swoi! Wiec co kupic ? Oczywiscie ze dzialke rolno bo najtaniej ale z planem zagospodarowania przestrzemmego bo tam gdzie go nie ma zapomnij o czymkolwiek chyba ze jestes sporym srednim rolnikiem a tam gdzie jest plan coz poczekasz moze sie uda odrolnic ale zawsze kupuj nie uzytki jezeli takie sa bo odrolnienie to przekształcenie w nieużytek wiec ziemie ktora sobie lezakuje a potem procedury na budowlano!

 

tez mi to troche zajelo czasu zrozumiec

 

Edytowano przez Dariusz Malinowski (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl

Nie rozumiem jednego, dwa powyższe posty lamią regulamin, treść jest bliżej nieokreślona czy to porada czy zapytanie a jednak zostały. Pytam się jaka jest merytoryka powyższych postów?

Link do komentarza
55 minut temu, mhtyl napisał:

Nie rozumiem jednego, dwa powyższe posty lamią regulamin, treść jest bliżej nieokreślona czy to porada czy zapytanie a jednak zostały. Pytam się jaka jest merytoryka powyższych postów?

A może to jest wzór do naśladowania, jak NALEŻY pościć, czyli pisać posty... :zalamka::icon_rolleyes:

Link do komentarza

to usuńcie posty, tak czy siak nie ma odralniania ziemi w klasach od 1 do 3 nie dla rolnika tu może pobudować sie tylko rolnik wykazujący jakoś produkcje rolno na pozostałe klasy od 4 do 6 nie trzeba odrolnienia ziemi. Ale tu się zaczyna problem bo wszytko jest juz pod miastem podzielone na działki od lat 90 przestrzeń jest zaplanowana wiec jadąc z miasta na wieś widząc ogłoszenie sprzedam działkę budowlano przy sporym kwalaku ziemi rolnej zapomnij ze tam postawisz dom chyba ze jesteś producentem rolnym - ochrona środowiska. Tak sprzedający informuje. Same bzdury kasujcie to!

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...