Skocz do zawartości

Czy warto kupić odkurzacz piorący???


Recommended Posts

Mam takiego Philipsa od chyba 12-tu lat.Więcej prał po znajomych i rodzinie,niż u nas w domu.Ze 4 razy robiliśmy takie pranie wykładzin.Efekt niezły,ale tych miejsc,które są zadeptanie pranie nie uratuje.
Nie wiem,czy nie lepiej raz na jakiś czas wynająć firmę do prania wykładzin,a samemu kupić porządny odkurzacz bezworkowy.
Taki piorący,to straszny klamor.Wielki,ciężki i nie poręczny.
Link do komentarza
Cytat

Chciałabym kupić sobie odkurzacz piorący, mój mąż twierdzi,że to zbędny wydatek.Czy ktoś z Was ma takowy?Czy warto go kupić, czy tez lepiej liczyć na siłę własnych rąk? Proszę o porady....



Jego wadą na pewno jest to,że jest większy i cięższy niż zwykły odkurzacz. Dodam jeszcze,że niektóre modele są niezwykle skomplikowane w obsłudze (zwłaszcza, gdy chcesz skorzystać z funkcji prania). Poza tym sporo czasu zajmuje samo przygotowanie urządzenia do pracy.Na koniec oczywiście trzeba go jeszcze umyć i osuszyć...więc chyba lepiej szczotkę w dłoń! icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

a czy odkurzacz piorący nadaje sie do prania mebli tapicerowanych lub materacy?


Do prania odkurzaczem nadają się tylko wykładziny, dywany i tapicerka oznaczone jako wodoodporne. Nie powinno się czyścić na mokro wyrobów delikatnych i ręcznie tkanych- przynajmniej tak jest napisane w instrukcji obsługi icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Jego wadą na pewno jest to,że jest większy i cięższy niż zwykły odkurzacz. Dodam jeszcze,że niektóre modele są niezwykle skomplikowane w obsłudze (zwłaszcza, gdy chcesz skorzystać z funkcji prania). Poza tym sporo czasu zajmuje samo przygotowanie urządzenia do pracy.Na koniec oczywiście trzeba go jeszcze umyć i osuszyć...więc chyba lepiej szczotkę w dłoń! icon_wink.gif




Na dodatek wolno używać tylko specjalnego, niskopieniącego płynu piorącego. Jest on sprzedawany w półlitrowych opakowaniach, kosztuje od 12 do 27 zł. Jedno opakowanie wystarcza na blisko 50 m2 średnio zabrudzonej powierzchni.
Link do komentarza
Produkuje je kilka firm.
Taki odkurzacz ma swoje zarówno wady jak i zalety.
Zasadniczą zaletą jest możliwość pozbycia się drobnych pyłków kurzu i roztoczy (nie do pozbycia sie prawie w inny sposób.
Same roztocza żyjące w kurzu, startym nabłonku i wydzielinach człowieka przez zwykły odkurzacz są tylko "rozdmuchiwane").
Moim zdaniem - ta zaleta przeważa kupić odkurzacz wodny właśnie z tego powodu.
Link do komentarza
Cytat

Produkuje je kilka firm.
Taki odkurzacz ma swoje zarówno wady jak i zalety.
Zasadniczą zaletą jest możliwość pozbycia się drobnych pyłków kurzu i roztoczy (nie do pozbycia sie prawie w inny sposób.
Same roztocza żyjące w kurzu, startym nabłonku i wydzielinach człowieka przez zwykły odkurzacz są tylko "rozdmuchiwane").
Moim zdaniem - ta zaleta przeważa kupić odkurzacz wodny właśnie z tego powodu.



A skąd wiemy że się ich faktycznie pozbywamy? Z ulotki?
Link do komentarza
Nie - z biologii icon_smile.gif
Po prostu - zwykły odkurzacz nie zatrzymuje wielu drobin w których żyją i rozmnażają się roztocza.
Skuteczna zaporą jest woda.
Cytat

, byle skutecznie

Ponieważ roztocza giną w temperaturze powyżej 60 st. C, powinniśmy regularnie prać pościel i zmieniać ją raz w tygodniu. Raz na cztery tygodnie należałoby też uprać poduszki i kołdry. Warto kupić tzw. pościel antyalergiczną uszytą z tkaniny o tak gęstym splocie, że nie przepuszcza alergenów z wnętrza poduszki, kołdry czy materaca na zewnątrz i odwrotnie. Koniecznie trzeba też zrezygnować z poduszek z pierza (roztocza mnożą się w nim znakomicie) na rzecz syntetycznych.

Równie skuteczne jak pranie jest wymrażanie - rzeczy, które nie bardzo nadają się do prania, można co pewien czas wkładać na noc do zamrażalnika. Kołdry i materace zimą warto wietrzyć na balkonie. Ponieważ jednak bardzo trudno usunąć roztocza z materacy, zaleca się raz na kilka lat kupować nowe.

Sprzątać, ale z głową

Jeśli dziecko już zdradza objawy alergii, z pokoi, w których przebywa, powinniśmy usunąć wszystkie rzeczy wchłaniające kurz (kotary, ciężkie zasłony, wyściełane meble, pluszowe poduszki, książki, dywany i wykładziny), zwłaszcza gdy maluch raczkuje. Trzeba też codziennie sprzątać pokój malca. Najpierw odkurzyć wnętrze odkurzaczem wodnym lub ze specjalnym mikrofiltrem, później przetrzeć podłogę na mokro. Niestety, odkurzacze starego typu nie filtrują zanieczyszczeń, lecz rozpylają je w powietrzu. Dlatego dziecko nie może nam towarzyszyć przy sprzątaniu i nim wpuścimy je do pokoju, musimy go porządnie wywietrzyć.


http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79405,3884650.html
Link do komentarza
Cytat

Produkuje je kilka firm.
Taki odkurzacz ma swoje zarówno wady jak i zalety.
Zasadniczą zaletą jest możliwość pozbycia się drobnych pyłków kurzu i roztoczy (nie do pozbycia sie prawie w inny sposób.
Same roztocza żyjące w kurzu, startym nabłonku i wydzielinach człowieka przez zwykły odkurzacz są tylko "rozdmuchiwane").
Moim zdaniem - ta zaleta przeważa kupić odkurzacz wodny właśnie z tego powodu.


Nie da sie usunąć roztoczy odkurzaczem piorącym (ani innym odkurzaczem) - chyba że użyjemy środka roztoczobójczego - to wtedy - zabite roztocza można usunąć odkurzaczem. icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

po części prawda.
Tyle tylko że najgroźniejsze dla człowieka są nie same roztocza tylko ich odchody.
A te już można usunąć odkurzaczem z filtrem wodnym icon_cool.gif



Z jaką częstotliwością należy używać tego odkurzacza,żeby pozbyć się roztoczy( a ściślej ich odchodów), bo jeżeli codziennie, to będzie to bardzo męczące(mam tu na myśli rozkładanie, składania, czyszczenie , suszenie odkurzacza)?
Link do komentarza
Cytat

po części prawda.
Tyle tylko że najgroźniejsze dla człowieka są nie same roztocza tylko ich odchody.
A te już można usunąć odkurzaczem z filtrem wodnym icon_cool.gif


ale skoro pozbędziemy się roztoczy to nie będziemy mieli również odchodów roztoczy które wywołują alergię - wiec tzn. że należy pozbyć sie roztoczy a nie tylko ich odchodów - bo to Syzyfowa praca.
Link do komentarza
ja również nie jestem zwolennikiem przesady - odkurzać należy u mnie wtedy gdy jest brudno - jednak bez przesady.
Czasem raz na tydzień czasem raz na dwa - bywa iż dwa razy w tygodniu się przyda icon_wink.gif
jeżeli chodzi o same roztocza to najważniejsza jest tu profilaktyka.
Możliwie często myć podłogi (przynajmniej raz w tygodniu) kupować pościel którą można prać w temperaturze pow. 60 *C jeżeli dywan- to z krótkim włosem.
Jeżeli chodzo o "pozbywanie" się roztoczy - trudno z nimi "wygrać".
Są bardzo małe i namnażają się bardzo szybko.
łatwiej pozbyć się ich wydzielin niż ich samych.
Nie zawsze możemy rzeczy wymrozić lub wyprać w temperaturze powyżej 60 *
W przypadku dywanu "wymrożenie" dywanu jest raczej nierealne icon_wink.gif
Wyprać parą - owszem, można icon_smile.gif
Jednak nie każdy i też nie za często icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

ale skoro pozbędziemy się roztoczy to nie będziemy mieli również odchodów roztoczy które wywołują alergię - wiec tzn. że należy pozbyć sie roztoczy a nie tylko ich odchodów - bo to Syzyfowa praca.



Roztoczy się pozbyć nie można. Są i już. Jak ktoś ich nie chce w domu musi sobie kupić sterylny namiot i nigdzie nie wychodzić. A to kosztuje drożej niż budowa domu.
Link do komentarza
Cytat

Roztoczy się pozbyć nie można. Są i już. Jak ktoś ich nie chce w domu musi sobie kupić sterylny namiot i nigdzie nie wychodzić. A to kosztuje drożej niż budowa domu.


Można sie pozbyć roztoczy używając środków roztoczobójczych - mam takie. Są takie które dodaje sie do prania i takie którymi spryskujemy powierzchnie tapicerowane.
Można wynosić pościel i materace na balkon gdy jest gorąco (pali słońce) lub gdy jest mróz - i to zabija roztocza , ale później trzeba je jeszcze z tamtąd usunąć np. odkurzaczem itp. sposobami. Cześte wynoszenie materacy, dywanów pościeli itp. rzeczy na słońce lub mróz - bardzo pomaga w walce z roztoczami.
Link do komentarza
Cytat

??????

po co wam te dywany ja wcale ich nie mam i nie tęsknię za nimi. tylko zbierają kurz i niczemu nie służą.




Ja lubię, dodają przytulności mieszkaniu....a poza ty są jeszcze do prania kanapy- przydałby mi się taki odkurzacz, szkoda,że jest taki ciężki i tyle m-ca zajmuje icon_sad.gif
Link do komentarza
Cytat

Nie ma się co śmiać. To jest straszne.


Masz racje - to jest straszne ale i śmieszne - cały rok nie trzepią dywanów tylko na Święta!!!!! icon_biggrin.gif
Dobrze że ja mam tylko dwa nieduże dywaniki u dzieci w pokojach . Nie muszę się tym martwić... mogę je wymieniać co kilka miesięcy - jak mi się podoba...
Link do komentarza
Cytat

Masz racje - to jest straszne ale i śmieszne - cały rok nie trzepią dywanów tylko na Święta!!!!! icon_biggrin.gif
Dobrze że ja mam tylko dwa nieduże dywaniki u dzieci w pokojach . Nie muszę się tym martwić... mogę je wymieniać co kilka miesięcy - jak mi się podoba...



Smutne są dywany w sklepch: niefunkcjonale , grube udające tureckie wzory. Ładna czysta podłoga to wszystko co zdobi dom.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Trzeba było od razu napisać, że to pod dachem... 
    • Krokwie poziome (kleszcze) i pionowe (słupy) są odsunięte od ścian około 40-50cm, więc stwierdziliśmy z kumplem, że to za daleko żeby mocować profile UD do ścian. Może źle się wyraziłem pisząc w powietrzu, bo pofile UD będą przykręcone do krokwi poziomych (kleszczy), ale tylko wschód-zachód, bo te dwie pozostałe płatwie są 30cm wyżej i tam nawet nie ma jak już nic zamocować. To oczywiście niezgodne ze sztuką, bo krokwie coś tam zawsze pracują razem z dachem, dlatego dajemy krzyżowy, OSB i dopiero GK, to samo na skosach. Btw na ścianach szczytowych będzie piana Pur, więc profil by nam zalali pianą jakby był przykręcony do tej ściany. Oczywiście pewności czy to pękać nie będzie 100% nie ma. GK na łączeniach z sufitem i ściankach kolankowych ze skosami będą łączone profielem elastycznym. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Parking ma dużo większą wytrzymałość na ściskanie niż Termo fundament... zatem musi być twardszy... Przecież one mają zasadniczo różne docelowe zastosowanie...   TERMONIUM fundament:         Parking odpowiedniej grubości  zastąpić może termonium, ale w żaden sposób nie może być odwrotnie     
    • W opisie mam tak  Czyli nie ma różnicy czy zastosuje ten czy który mam obecnie eps200 parking w sumie wygląda on mi na lepszy dużo twardszy , ale tamten dedykowany do fudamentu więc jestem głupi z tego ale to i to EPS ... 
    • Kiedy właśnie o to chodzi, żeby sufit podwieszony był zupełnie niezależny, niezwiązany z tym stropem drewnianym, obitym OSB...   Do stropu drewnianego, przez płytę OSB przymocujesz zaczepy do swojego sprzętu sportowego... Będzie on narażone na drgania, przeciążenia, uderzenia przy mniej, czy bardziej intensywnych ćwiczeniach - tak jak ostrzegają wyżej koledzy... Na stropie betonowym może nie bardzo odczuwalne byłyby te ruchy i nie powodowałyby drgań, które spowodują pękanie podwieszanego sufitu z płyt g/k na połączeniach płyt g/k... Jeśli zrobisz wg Twojego planu - czyli sprzęt podwieszony poprzez sufit z wykończeniem g/k - na 100% w krótkim czasie będzie zarysowany sufit... właśnie na połączeniach płyt g/k...   W poprzek pokoju dasz gęściej profile CD60 - co 30 cm - i to powinno mechanicznie wytrzymać obciążenie płytami g/k... będzie sobie wisiał, przecież niczym dodatkowo nie obciążony, a przez otwory, o których pisałem wcześniej, niezależnie od podwieszonego sufitu, umocujesz sprzęt do belek obitych płytami OSB... sprzęt będzie sobie działał, ale nie oddziaływał na g/k... Można pomyśleć o stelażu krzyżowym, ale wydaje mi się, że przy niespełna 3 metrach szerokości pokoju, będzie to przerost formy nad treścią... Jak masz wielkie wątpliwości co do ciężaru podwieszonego sufitu, to (nie wiem co na to powiedzą koledzy) można zastosować PŁYTĘ G-K SPECJALNĄ 2600x1200x6,5MM PRO FLEXI NORGIPS...     No, ja tak bym zrobił... prosty, jednopoziomowy, gęstszy  stelaż, płyty 12 mm, otwory na montaż sprzętu wprost do drewnianego stropu...   Jeszcze uwaga:   Płyta nie powinna się o ścianę opierać - ona ma wisieć na stelażu... przy profilach CD60 zamocowanych co 30 cm, będzie wisieć na pięciu profilach...   Płyta ma 260 cm długości, więc i  tak będzie jeszcze połączenie na jej szerokości do tych 290 cm pokoju...   Będzie miało co pękać - w razie drgań i ruchów stropu...  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...