Skocz do zawartości

dogmatix

Uczestnik
  • Posty

    17
  • Dołączył

  • Ostatnio

dogmatix's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Polecam dachówki glazurowane. Mam akurat produkcji Wienerbergera, ale nie polecam tej firmy jakoś szczególnie, natomiast glazurowane dachówki owszem. Po prostu ich powierzchnia sama się czyści. Wszystko po niej dosłownie spływa - kurz, pyłki, że o liściach nie wspomnę. Pewnie po 10 latach będę musiał ją potraktować myjką ciśnieniową, ale widzę, że sąsiedzi męczą się regularnie (mamy szutrową drogę i sporo wysokich drzew w pobliżu) i na "matowej"/szorstkiej dachówce mchy się trzymają mocno. Oczywiście można powiedzieć, że ziele też ma swój urok, ale obawiam się wpływu tych porostów na wentylację więźbę (dokładniej łat)...
  2. Podłączam się do tematu - też mieszkam przy gminnej drodze szutrówce, która w czasie roztopów, czy deszczy jest grząska (bo pozbawiona instalacji z kanalizacją przeciwburzową), a lampy są w tych miejscach gdzie były budynki 8 lat temu, reszta drogi ciemna. Przed odwiedzinami w gminie chętnie dowiedziałbym się czego można oczekiwać...
  3. Dobra wentylacja jest podobno kluczem do skutecznej walki z wilgocią (oczywiście poza usunięciem przyczyny wilgotnienia), tylko że w gotowym domu nie zawsze jest łatwo udrożnić wentylację, czy zmusić żeby działała tak jak chcemy (wywiewy w pomieszczeniach z "brudnym" powietrzem, nawiewy w pokojach)...
  4. Jak żeś to chłopie zrobił? Zazdroszczę, bo ja bulę prawie 7 tyśków za cały rok (co, cwu, kuchnia), ale jadę nie tylko na gazie, bo dogrzewam trochę kominkiem. Fakt, że po podłodze to mam ~280m2 nie licząc dogrzewanego garażu, dosyć wysokie pomieszczenia i śr. temperaturę ~22. Absolutnie zgadzam się, że podłogówka jest super (mam pół na pół z kaloryferami).
  5. Po prostu wizja kominka w kaflach, z którego ciepło bije tylko przez szybę trochę mija się z moim wyobrażeniem o tym miejscu. Widziałem w sieci gotowe i radiatory na rurę spalinową, i żeliwne pierścienie służące akumulacji ciepła. Brak mi jednak przekonania, że one są w stanie przekazać na kafle ciepło w znaczących ilościach. Obecnie, jakieś 7cm za rurą mam położoną, nazwijmy to "testową cegłę akumulacyjną" i po 4h palenia ... przestaje być chłodna. Żeby była widocznie ciepła udało mi się zarejestrować może z raz jesienią - okresie, w którym paliliśmy tylko kominkiem. Obawiam się, że z kaflami będzie podobnie. Dlatego zastanawiam się jak dokładnie działały dawne "lepki" (czy był w nich jakiś żeliwny szkielet?) i pytam o doświadczenia tych co mają i płaszcz i zabudowę - czy skorupa się nagrzewa? W chwilach desperacji zastanawiałem się nawet, czy powrotu do płaszcza nie wpiąć jakoś w kafle, ale szkoda mi rozwalać tego co działa nie najgorzej, gdy mam w domu sporo takich elementów, które zostały zrobione źle lub jeszcze nie zostały skończone...
  6. Turbokominek Makrotermu i jest ok jako żem już napisał 7 postów wcześniej.
  7. Też chętnie bym obejrzał foty, bo u mnie na razie wszystkie bebechy są na wierzchu (ku uciesze znajomych - "o jaka awangardowa stylistyka, wygląda jak mini centrum Pompidou" itp.). Interesuje mnie też na ile zabudowa ograniczyła emisję ciepła bezpośrednio przez kominek do pomieszczenia w którym stoi? Słyszałem, że kominki z płaszczem słabo nagrzewają obudowy (ciepełko wchłania płaszcz i instalacja). W związku z tym rozważam jeszcze jakiś radiator na rurze ze spalinami...
  8. Ja mam Turbokominek Makrotermu wpięty w instalacje cwu i co. - korzystam trzeci rok, na razie bezawaryjnie. Sprawdza się w okresach przejściowych (jesień, wiosna) - ale też przy takiej pogodzie jak dzisiaj (0 st. C za oknem). Wtedy zdarza się, że płacimy za gaz mniej niż latem Natomiast jest to systematyczna (żmudna?) praca (przygotowywanie drewna, sprzątanie) i, jak mówią złośliwi "kotłownia w salonie". Ogień w kominku wygląda pięknie, ale nie dałbym rady, gdyby nie synowie. Pocieszam się, że na emeryturze będę się mógł bardziej zaangażować.
  9. W kameralnym gronie preferuję kubek - do herbaty duży (0.5l), do kawy mały (mamy takie ~0,15l). "Przy gościach" głupio pić z dużego kubła, więc gdy nie mogę zaproponować takiego innym pije w tym samym co oni.
  10. U nas do różnej maści wykwitów i zaschniętych zapraw doskonale sprawdzał się "Szop" Atlasa. Co prawda na zwykłej (nie klinkierowej) cegle nie mieliśmy potrzeby nic czyścić, ale chyba możesz zaryzykować na jednej płytce i sprawdzić?
  11. Korzystam z kominka z płaszczem wodnym i chociaż ogień palący się w kominku jest piękny, a jeśli ktoś ma własne i wysezonowane drewno, to również jest to rozwiązanie tanie to trzeba się przy nim narobić. U nas sprawdza się w okresie przejściowym - wrzesień - październik. Płacimy wtedy za gaz mniej niż latem (gdzie była potrzebna tylko c.w.u.) bo kominek zarówno ogrzewa dom (c.o.) jak i wodę.
  12. Jeśli ma być płasko to możesz powiesić obraz, makatkę, lustro, fototapetę, TV lub ołtarzyk (w zależności w co wierzysz ;) ). Jeśli chcesz zająć też kawałek podłogi to ilość możliwości jest nieograniczona - zaczynając od toaletki i komódki...
  13. U mnie było dokładnie tak jak piszesz :( Nie tylko z tapetą zresztą. I chociaż z tych wszystkich wtop akurat tapetę jest najłatwiej poprawić, to ciągle jest tak jak ją mój "majster" nałożył. Bo skala budowy jest taka, że po 1,5 roku od wprowadzenia (i 3 lata od pierwszego wbicia szpadla) ciągle jeszcze mamy multum roboty. I tak bym podsumował - decyzja zależy od tego ile masz czasu i funduszy.
  14. Dla mnie jest ważne by pokój dziecka był dla dziecka. Czyli żeby dziecko mogło w nim się wykazać twórczo (niekoniecznie pięknie) i rodzice nie darli z tego powodu szat.
  15. Odnośnie żarówek polecam filmik z udziałem m.in. S. Michalkiewicza i trochę dłuższy Spisek żarówkowy.
×
×
  • Utwórz nowe...