Skocz do zawartości

dambialy

Uczestnik
  • Posty

    2
  • Dołączył

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

dambialy's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Osobiście robiłem strop monolityczny( lubię solidne rozwiązania), moim zdaniem lepsze to niż uważanie przy wierceniu dziur w suficie aby nie zrobić sobie dziury wielkości pustaka?!, nie wspominając już o klawiszowaniu. Budowałem na równi z kolegą-sąsiadem, powierzchnię stropu mieliśmy praktycznie identyczna i koszta były praktycznie identyczne. Teriva wymaga uniesienia na ścianach, dodatkowego zbrojenia no i oczywiście dokładności przy wylewaniu górnej warstwy aby była równa w każdym miejscu, bo przecież nie ma tego tam za dużo. Na swoim monolicie mogę parkować czołg koszta wyszły mnie takie same co sasiada, jedynie pomijając deskowanie, ale wykorzystałem je do deskowania dachu(dokupiłem tylko metr desek). Więc uważam, że jeśli mówimy o kosztach to nie będzie tutaj specjalnej różnicy. Problem może być tylko przy doborze ekipy budowlanej, bo terivę to i małpa ułoży, a do monolitu to trzeba mieć fachowców, ale do budowy domu to warto mieć fachowca, a nie małpę.
  2. Witam. Zakupiłem działkę, jak również 6 moich sąsiadów. UM przed podziałem terenu na działki zazyczył sobie od sprzedajacego aby wydzilił wzdłuz działek pas 2,5 m po to aby łącznie z działką UM o szerokości 5 m powstała droga o łącznej szerokości 7,5 m. Zostało to zrobione. Na planach droga składa sie z działki UM i tego paska wydzielonego, którego jesteśmy współwłascicielami.Droga jest zamknięta i na końcu posiada teren do zawracania. Jako ze nie ma tam planu zagospodarowania wystąpiliśmy o warunki zabudowy do UM, które otrzymaliśmy i jasno jest napisane, że dojazd bedzie tą drogą składającą sie właśńie z tych 2 działek. Ostatnio otrzymaliśny pismo z UM z propozycją zakupu tej działki pod drogę, bez jakiejkolwiek podstawy prawnej, na spotkaniu w UM pan wysuwał argumenty w stylu-"ze pourywamy sobie lusterka przy wymijaniu" i tym podobne bzdury. MOJE PYTANIE: Czy my musimy kupic tą drogę skoro otrzymalismy juz warunki zabudowy czy moze jest tak jak mysle ze ktoś w UM "umoczył" nie pamietając o tym wczesniej, a teraz kiedy mamy juz warunki zabudowy wydane probuje sie nam wcisnąc jakim sposobem ten kawałek ziemi? Serdecznie proszę o dyskusję i sugestie. Poz
×
×
  • Utwórz nowe...